Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Rybnika mają gest. Licznie włączyli się w akcję szafowania dla ciężko chorego Piotrusia. Ubrania odbierał Michał Wiśniewski

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
Szafowanie w Rybniku zorganizowano w ramach pomocy choremu Piotrusiowi.
Szafowanie w Rybniku zorganizowano w ramach pomocy choremu Piotrusiowi. DAV
Dwuletni Piotruś jest dwunastą osobą na świecie dotkniętą syndromem Bakera-Gordona. Chociaż przez całą ciążę i tuż po porodzie nic na to nie wskazywało, chłopiec nie rozwija się. Mimo upływu czasu wciąż jest na poziomie niemowlaka. Pomóc w walce z chorobą może mu rehabilitacja. I to właśnie na ten cel zbierano w Rybniku zbierano odzież, za które pieniądze otrzyma fundacja, której podopiecznym jest chłopiec. Po tekstylia do Rybnika przyjechał sam Michał Wiśniewski.

Mieszkańcy Rybnika mają gest. Licznie włączyli się w akcję szafowania dla ciężko chorego Piotrusia. Ubrania odbierał Michał Wiśniewski

Rybniczanie zawsze chętnie odpowiedzą na każdą prośbę o pomoc. Tym razem nie mogło być inaczej. W czwartek, 18 listopada przed klubowym budynkiem żużlowego ROW-u Rybnik stanęła ciężarówka, do której mieszkańcy mogli składać ubrania, z których dochód zostanie przeznaczony na rzecz rehabilitacji ciężko chorego dwuletniego Piotrusia.

Odzew mieszkańców Rybnika i okolic był niesamowity. Nie było chwili, żeby bramy Stadionu Miejskiego nie przekraczały kolejne osoby. Wszystkie z nich niosły ze sobą oczywiście wypełnione ubraniami oraz wszelkiej maści tekstyliami wielkie wory. Niektórzy zabrali ich ze sobą tak dużo, że do naczepy ciężarówki wyładowywali je wprost z bagażnika swojego samochodu.

W akcję pomocy choremu Piotrusiowi włączyli się między innymi pani Zbigniew i pani Urszula. Oboje przynieśli ze sobą kilka pokaźnych worków. Były w nich głównie ubrania. Rybniczanka na kilka dni przed zbiórką ubrań uporządkowała szafę i rzeczy, w których uznała, że nie będzie już chodzić postanowiła przekazać na rzecz dwulatka.

- W workach przynieśliśmy w zasadzie rzeczy tylko z mojej szafy. Są w nich żakiety, sukienki, swetry i bluzki - wyliczała pani Urszula, która w osobnej torbie niosła ze sobą ubrania dziecięce przekazane jej przez córkę, która także zdecydowała się zaangażować.

Jak przyznała nam rybniczanka, obok takich akcji trudno przejść obojętnie. - To oczywiste, że jeżeli jest możliwość, to trzeba pomagać - zaznaczyła pani Urszula.

Na przybyłych darczyńców przed budynkiem klubowym KS ROW, gdzie zaparkował tir czekali już główny bohater całego "zamieszania" dwuletni Piotruś wraz z rodzicami, a także Michał Wiśniewski. Piosenkarz, lider zespołu Ich Troje bardzo ucieszył się z licznego odzewu mieszkańców. Osobiście odbierał kolejne worki, dziękując przy tym za zaangażowanie. Pozował też do zdjęć, rozdawał autografy. Jak zaznaczył: na Śląsk i Rybnik zawsze można liczyć.

- Powoli się rozkręcamy, bo wszyscy są w pracy, ale jeszcze się zjadą, a część samochodu jest już zapełniona - zauważył Michał Wiśniewski na niewiele po rozpoczęciu akcji, którą sam określił jako akcję szczególną. - Warto się w nią zaangażować z dwóch powodów. Dla środowiska, a także żeby pomóc Piotrusiowi - dodał piosenkarz, podkreślając, że to właśnie tutaj, w Rybniku akcję szafowania zorganizowano po raz pierwszy.

Wymalowanej na twarzach radości nie ukrywali także rodzice Piotrusia. - Jesteśmy przeszczęśliwi i czujemy się wyróżnieni, że zorganizowano taką akcję dla nas. Ogromne "serducho" dla fundacji Po Pierwsze, dla Michała i dla wszystkich tutaj zebranych - wzruszała się pani Joanna, mama Piotrusia.

Mama chłopca zaznaczyła, że to ogromny komfort móc stale leczyć syna, a jednocześnie mieć psychiczny komfort i nie martwić się pieniędzmi.

- Rehabilitacja to walka o każdy fundusz, o każdą sprawność dziecka. Niestety pieniądze są często przeszkodą, tak, że tego typu akcje jest bardzo istotne - tłumaczy mama Piotrusia.

Szafowanie dla Piotrusia. Chłopiec cierpi na syndrom Bakera-Gordona

Zbiórka ubrań i tekstyliów w Rybniku została zorganizowana na rzecz dwuletniego Piotrusia. Chłopiec przyszedł na świat w listopadzie 2019 roku. Początkowo nic nie wskazywało na chorobę genetyczną, jednak szybko okazało się, że ze zdrowiem dziecka nie wszystko jest w porządku. U Piotrusia, jako dwunastego dziecka na świecie i drugiego w Polsce zdiagnozowano syndrom Bakera-Gordona.

- Nasz synek cierpi na globalne zaburzenia rozwoju. Jest bardzo wiotki, nie raczkuje, nie chodzi, ma już skoliozę, poważne zmiany w eeg, poszerzoną tętnicę płucną, refluks, dużą wadę wzroku i silnego zeza. Mimo, że ma już prawie dwa latka zachowuje się jak niemowlę - opisuje chorobę chłopca jego mama, Joanna Maciąg w serwisie pomagam.pl.

Jak na razie na chorobę chłopca nie ma lekarstwa. Opóźnić rozwój choroby może jedynie żmudna rehabilitacja. Ta u chłopca jest systematycznie przeprowadzana i przynosi pierwsze efekty.

- Uczyliśmy Piotrusia robić "papa", bić brawo i on umie to zrobić - cieszy się z każdego, nawet najmniejszego postępu syna jego mama.

Akcja szafowania została w Rybniku zorganizowana nie po raz pierwszy. Wiosną 2021 roku przeprowadzono ją na rzecz chorej Oliwki. Wówczas także odbyła się przez siedzibą ROW-u Rybnik, a ubrania oprócz Michała Wiśniewskiego do ciężarówki pakowała Mandaryna i cały zarząd KS ROW.'

Podobnie jak przy okazji pierwszej akcji, tym razem także za każdy zebrany kilogram tekstyliów na konto fundacji Po Pierwsze, której podopiecznym jest Piotruś zostaną przelane pieniądze na jego leczenie.

Szafowanie w Rybniku zorganizowano w ramach pomocy choremu Piotrusiowi.

Mieszkańcy Rybnika mają gest. Licznie włączyli się w akcję s...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto