18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Makosz w Rybniku: My z Kukizem chcemy skończyć z tym bajzlem

Barbara Kubica
Paweł Kukiz, znany artysta rockowy gościł dziś w Rybniku, gdzie wspólnie z kandydatem na Senatora - Józefem Makoszem przekonywał rybniczan, że konieczna jest zmiana obecnie obowiązującej ordynacji wyborczej.

Pawła Kukiza i Józefa Makosza połączyła niechęć do obowiązującej ordynacji wyborczej. Paweł Kukiz to bowiem wielki zwolennik jednomandatowych okręgów wyborczych zarówno przy wyborach do Sejmu, jaki i do Senatu, natomiast Józef Makosz optuje za tak zwanym systemem mieszanym.

– To nie jest tak, że Kukiz ma pomóc Makoszowi wygrać wybory, że on mnie poparł. Ja wcześniej nie znałem Kukiza. Owszem słyszałem, że to jakiś piosenkarz, a córki mi mówiły: on ma fajne, takie głębokie teksty – mówił dziś Józef Makosz. – Założenie jest takie, że my z Kukizem walimy w ten nieład, chcemy skończyć z tym bajzlem i w tym na pewno się zgadzamy. A przyczyną naszej współpracy jest ordynacja wyborcza, która sprowadza się tylko do tego ze ludzie mogą sobie pobiegać co cztery lata i na nic nie mają wpływu – dodaje Makosz.

Jako przykład fatalnej ordynacji wyborczej podaje rok 1998, kiedy wygrał wybory w Rybniku, a mimo to nie został wybrany prezydentem. – To było wielkie, haniebne świństwo. Ci ludzie razem zabili ten rybnik. To był fałsz i obłuda i ta ordynacja na to pozwoliła. Zrobili wtedy haniebną koalicje – SLD i AWS – mimo że wcześniej trąbili, że dzieli ich mur ideologiczny, ale zaczęli tak kombinować, że zabrali nam rozwijający się Rybnik. Pan Paweł przyjechał dziś do nas, nie po to by pomóc wygrać Makoszowi, ale rozpocząć marsz intelektualny - mówił Makosz.

Paweł Kukiz z kolei tłumaczył dlaczego najlepszym rozwiązaniem jest wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych w całym kraju. - Ta ordynacja nie jest śmieszna, jest straszna. To kontynuacja takiego dogadania się przy Okrągłym Stole . Ten system który mamy teraz nie ma nic wspólnego z demokracja. W tej konstytucji z 1997 roku skreślono jedynie zdanie o przewodniej roli PZPR – mówił Kukiz. – Sens ma jedynie sytuacja, kiedy podczas wyborów wybieramy ludzi, których sami znanych. Okręg wyborczy nie może być duży, liczyć powiedzmy 300 tysięcy osób. Dziś mamy w kraju sytuację, że wybory powinny być bezpośrednie i powszechne. A nie są. Nie są powszechne, bo szeregowy obywatel nie może liczyć na to, że dostanie się do sejmu. On, aby tam trafić musi złożyć hołd wodzowi partii, który w zamian za lojalność wciągnie go na listę wyborczą. Ten kto nie jest na liście, nie ma szansy na wybór, bo przecież obowiązuje coś takiego jak próg wyborczy. To jest bezpośredniość? Nie! My nie możemy zgłosić swojego kandydata bezpośrednio do wyborów, bo w naszym kraju musi to zaakceptować wódź partii – podkreślał Kukiz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto