Łukasz Bugla miał szansę być najlepszy w Polsce

Łukasz Bugla z Czyżowic został wicemistrzem Pucharu Polski w maratonie w kolarstwie górskim.
Zawody miały dziewięć edycji, Łukasz wystąpił zaledwie w siedmiu, zebrał jednak dość punktów, by zająć drugie miejsce.

– Gdybym wziął udział w jeszcze jednej imprezie, mógłbym wygrać. Do zwycięzcy klasyfikacji ogólnej zabrakło mi pięciu punktów. W dwóch pierwszych turniejach nie mogłem jednak startować – mówi.
Cykl zawodów Pucharu Polski rozpoczął się w kwietniu, a zakończył w ostatnich dniach września. Kolarze rywalizowali o punkty w górach w Wiśle, Przesiece, Zawoi, Szczyrku. Bugla startował w najbardziej prestiżowej grupie – elitte.

Na co dzień 24-letni czyżowiczanin trenuje w grupie kolarskiej Rybnik. Razem z nim ćwiczą bracia Adrian i Piotr Brzóska z Rydułtów – kolarze również ze sporymi sukcesami. Cała trójka bardzo poważnie podchodzi do treningów.

– Jeździmy na rowerach codziennie, najczęściej po lasach Kuźni Raciborskiej. Dwa razy w tygodniu wyjeżdżamy do Wisły, by potrenować w górach – mówi Bugla.
Łukasz poważnie myśli o uprawianiu kolarstwa górskiego. Od kilku lat ma licencję zawodowca, w przyszłym sezonie chce zacząć współpracę z czeskim klubem Kolig. Startuje i w górach i w wyścigach szosowych. Zaocznie studiuje na katowickiej Akademii Wychowania Fizycznego. – Jeśli kolejne sezony będą dla mnie równie udane, zacznę marzyć o kadrze Polski. Oczywiście, jeśli zdrowie dopisze – mówi czyżowiczanin.

Starty w górach wiążą się z częstymi kontuzjami. Łukasz Bugla ma ich na koncie już kilka, ale nie zamierza zrezygnować z ulubionego sportu.