Kursantka ma zarzut nieumyślnego spowodowania śmiertelnego wypadku na egzaminie na prawo jazdy. Czy przyznaje się?

Dziś (25.07) 68-letni kursantka, która potrąciła śmiertelnie egzaminatora w WORD w Rybniku otrzymała zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku na placu manewrowym, w wyniku którego egzaminator poniósł śmierć na miejscu.

Prokurator ogłosił zarzut, przesłuchał kobietę w charakterze podejrzanej. Niestety nie dowiedzieliśmy się zbyt wiele. Mogę ujawnić, że podejrzana nie odpowiedziała na pytanie, czy w ogóle przyznaje się do zarzucanego jej czynu. Odmówiła składania wyjaśnień odnośnie przebiegu zdarzenia - mówi nam Barbara Drewniok, zastępca prokuratora rejonowego w Rybniku.

Kobiecie zarzucono nieumyślne spowodowanie wypadku na placu manewrowym, w wyniku którego egzaminator poniósł śmierć na miejscu.

Kobiecie grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj pisaliśmy:
Na początku mówiło się, że sprawa jest specyficzna, bo kobieta nie była jeszcze kierowcą, dopiero zdawała egzamin...
- Tak, przeanalizowaliśmy tę sytuację i doszliśmy do wniosku, że w świetle obowiązujących przepisów nie ma przeszkód, by pociągnąć do odpowiedzialności karnej osobę, która dopiero zdaje egzamin na prawo jazdy za spowodowanie wypadku w trakcie tego egzaminu - tłumaczy Drewniok.

Tłumaczy, że pojęcie "ruch lądowy" – jest bardzo szerokie, obejmuje nie tylko drogi, ale też wszelkie miejsca gdzie może odbywać się ruch ogólny lub lokalny, w tym także plac manewrowy w ośrodku egzaminacyjnym.

Podczas śledztwa odtworzono przebieg zdarzenia na podstawie monitoringu. Okazuje się, że egzaminator próbował uciekać.

- Najwidoczniej zareagował na zachowanie egzaminowanej (przy czym on nie egzaminował jej tylko inną osobę) i wysiadł z innego pojazdu, który był w trakcie egzaminu. Widać na nagraniu, że zdążył podnieść rękę – tak jakby chciał zareagować, ale od razu próbował ratować się ucieczką ponieważ ten pojazd jechał w jego kierunku z dość dużą szybkością. Niestety nie zdołał uciec - relacjonuje prokurator Barbara Drewniok.

Wszystko wskazuje na to, że kobieta pomyliła pedał hamulca z pedałem gazu, zamiast zatrzymać pojazd to przyspieszyła i straciła panowanie nad nim - dodaje.

Przypomnijmy, do zdarzenia doszło około godziny 13.30 na placu manewrowym Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego przy ulicy Ekonomicznej w Rybniku.

- 68-letnia kobieta, która była w trakcie zdawania egzaminu na prawo jazdy, potrąciła 35-letniego egzaminatora. Niestety mężczyzna zmarł na skutek poniesionych obrażeń. Mężczyzna w czasie zdarzenia egzaminował inną osobę – informował nas sierżant sztabowy Dariusz Jaroszewski z rybnickiej policji. Kursantka miała wykonywać akurat zadanie numer 2 czyli jazdę pasem ruchu do przodu i do tyłu.

- W momencie gdy doszło do potrącenia, 68-latka jechała do przodu - tłumaczył Jaroszewski. Jej egzaminator nie był w pojeździe. Podczas tego zadania przepisowo egzaminatorzy stoją obok.
Czerwony pojazd, za którego kierownicą siedziała kobieta potrącił egzaminatora, skosił następnie drzewko i zatrzymał się dopiero na zaparkowanym przy WORD mercedesie.