To już kolejny raz, gdy społecznicy alarmują o martwych zwierzętach, znajdowanych w regionie. Tym razem chodzi o martwe koty, które odnajdywane na terenie Rodzinnego Ogrodu Działkowego Raj, przy ulicy Brzozowej w Rybniku. Przypomnijmy, że do podobnych sytuacji dochodziło chociażby w ubiegłym roku, w dzielnicy Smolna.
Jak słyszymy, w przeciągu dwóch tygodni, znaleziono już pięć martwych kotów. Te znajdowane są w weekendy, mimo, że osoby opiekujące się kotami na działkach są tam codziennie. Wolontariusze podkreślają, że "Te koty nie odeszły spokojną śmiercią... Umierały w mękach, bo przeszkadzały jakiemuś zwyrodnialcowi!".
- Apelujemy do świadków jakiś niepokojących i dziwnych sytuacji w tym miejscu, jeżeli macie informacje lub podejrzenia prosimy o kontakt z nami, zapewniamy anonimowość jeśli sobie tego zażyczycie. Każda informacja jest na wagę złota. Jeśli uda się ustalić sprawcę, sprawę skierujemy do organów ścigania - informują wolontariusze rybnickiego Pet Patrolu.
Każdy kto wie, co mogło stać się kotom lub kto może być sprawcą ich uśmiercenia, proszony jest o kontakt z Pet Patrolem, pod numerem telefonu 695 899 956 lub poprzez stronę organizacji na Facebooku.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?