Krok do wolności

Duże zainteresowanie wzbudziła wystawa otwarta wczoraj w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej w Rybniku. Nosi ona tytuł "Czerwiec 1976-lekcja demokracji socjalistycznej". Powstała z inicjatywy pracowników Biura Edukacji Publicznej Instytutu Pamięci Narodowej, scenariusz opracował Paweł Sasanka. Na dużych planszach znajdują się czarno-białe zdjęcia oraz cytaty z gazet, książek i filmów przywołujące tragiczne wydarzenia 1976 roku. Na wernisaż przyszło dużo osób zainteresowanych najnowszą historią Polski. Dodatkową atrakcją był wykład doc. dr hab. Jerzego Eislera, który w niezwykle ciekawy sposób opowiadał nie tylko o wydarzeniach czerwcowych z 76 roku, ale i o innych tragicznych momentach naszej powojennej historii.

- Czerwiec 76 to tylko jedna z karteczek 45-letniej historii PRL-u. I to niestety, nie najtragiczniejsza - mówił historyk. - W PRL-u nie można było nie interesować się polityką. Wtedy wszystko było polityką: kościół, wychowanie dzieci, nawet prognoza pogody.

Jerzy Eisler mówił o tym, że bezpośrednią przyczyną robotniczych protestów była drastyczna podwyżka cen podstawowych artykułów spożywczych. Mięso i jego przetwory miały zdrożeć o 69 procent, masło i nabiał o 50 procent, a cukier nawet o 100 procent! Żeby zrównoważyć skutki tej podwyżki, władze przewidywały rekompensaty pieniężne. Jednak zasady ich wypłacania okazały się skrajnie niesprawiedliwe. 25 czerwca rozpoczął się strajk w Zakładach Metalowych w Radomiu. Podczas zamieszek podpalono siedzibę lokalnych władz partyjnych. Następne zamieszki wybuchły w Ursusie i w Płocku.

- Czerwiec 76, choć pozostaje w cieniu nieporównywalnie bardziej gwałtownych wybuchów społecznych, ze względu na rolę, jaką odegrał w kształtowaniu opozycji demokratycznej, stanowił niezmiernie ważny krok do wolności - przekonywał Jerzy Eisler.