Koszykarze Odry pokonali rybniczan

Koszykarze Odry Wodzisław pokonali w poniedziałek rybnicki MKKS 104:87. Dla wodzisławian wygrana jest tym cenniejsza, że to rybniczanie, grający przed własną publicznością, byli faworytami spotkania.

– Wygrana na trudnym rybnickim terenie świadczy o stałych postępach naszej drużyny. Wierzę, że zespół posiada duży potencjał. Już dwa tygodnie temu sprawiliśmy niespodziankę, wygrywając niespodziewanie z faworytem rozgrywek – zespołem MOSM Bytom – mówi Marek Malik, trener wodzisławskich koszykarzy.

Mecz do trzeciej kwarty był bardzo wyrównany. W pierwszej goście wygrali 25:17, drugą przegrali 26:29, w trzeciej znów wygrali 24:20.

Koniec trzeciej i cała czwarta kwarta należały już zdecydowanie do wodzisławian. Goście dominowali w każdym elemencie gry, mimo że za pięć przewinień boisko musieli opuścić Kamil Jankowski i Mateusz Michalak. Ostatnią kwartę podopieczni trenera Malika wygrali 29:21.
Świetne zawody rozegrał Przemysław Sikora – zdobył 31 punktów, miał 17 zbiórek z tablicy i siedem asyst. W liczbie zdobytych punktów przegonił go tylko Adrian Orszulik – zdobył 33 punkty, zaliczył 11 asyst i sześć zbiórek. Dobry mecz rozegrał także Jakub Feliciak – zdobył 20 punktów i miał 16 zbiórek.

– Ten zawodnik ma 13 lat i 191 centymetrów wzrostu. Nareszcie zaczyna spełniać pokładane w nim nadzieje. Mamy w Wodzisławiu szansę na dorobienie się centra z prawdziwego zdarzenia
– chwali Feliciaka szkoleniowiec.

Dla MKKS, prowadzonego przez trenera Grzegorza Adamczyka, najwięcej punktów zdobyli Szymon Wziętek (22) i Łukasz Piórkowski (21). Łukasz Kiwior dorzucił 15, Krzysztof Podeszwa 12, a Łukasz Kozyra 10. Pozostali zawodnicy z Rybnika zdobyli zaledwie po kilka punktów.

Dzięki zwycięstwu w Rybniku zespół Odry awansował na pierwsze miejsce w tabeli swojej grupy. Mecz odbył się w ramach drugiej rundy rozgrywek młodzików starszych. Koszykarze walczący o mistrzostwo Śląska mają przed sobą jeszcze kilka trudnych pojedynków. W najbliższej kolejce – 7 listopada, zmierzą się w Katowicach z miejscowym UKS SP 27.