"Kopalnia Paruszowiec". Zagrożenie dla 5 dzielnic Rybnika i całego miasta. Spotkanie przedstawicieli dzielnic WIDEO

Mówi się "kopalnia Paruszowiec", ale to potoczna nazwa. Planowana inwestycja (związana z fedrunkiem złoża "Paruszowiec") zagraża co najmniej pięciu dzielnicom Rybnika, a nawet całemu miastu, bo jej powstanie może wpłynąć na pogorszenie jakości powietrza. O zagrożeniach i podejmowanych działaniach mających zatrzymać kontrowersyjną inwestycję mówiono wczoraj podczas spotkania przedstawicieli dzielnic, stowarzyszeń, specjalistów oraz radnych w szkole na Paruszowcu.

Zaprosiłam po dwie osoby z każdej dzielnicy Rybnika: Kamienia, Wielopola, Rybnik-Północ, Paruszowiec-Piaski i Ligota-Ligocka Kuźnia. Ten nieformalny, ale bardzo skuteczny komitet protestacyjny, który w 2016 roku bardzo prężnie działał i się udało, teraz radzi co dalej – mówiła Helena Suleka, przewodnicząca zarządu rady dzielnicy Paruszowiec-Piaski.

Działania zmierzające do zatrzymania kontrowersyjnej inwestycji podejmuje m.in. rybnicki Alarm Smogowy.

- Podejmujemy działania prawne, dlatego kilka dni temu zgłosiliśmy się do postępowania prowadzonego przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Katowicach. Będziemy mieć zacnych pełnomocników, prawników z Fundacji z Krakowa, to są ci sami prawnicy, którzy reprezentują Oliwera Palarza w pozwie przeciwko Państwu o odszkodowanie w związku ze smogiem – mówił Zdzisław Kuczma z Rybnickiego Alarmu Smogowego.

Przedstawiciele dzielnic mówili, że ważne jest by poinformować mieszkańców całego Rybnika o zagrożeniach, jakie niesie za sobą budowa nowej kopalni.
- Mamy teraz czas, by informować społeczeństwo faktycznie jakie to są zagrożenia, że to nie jest tak, że my się martwimy o nasz dom, bo on się rozsypie. Inwestor zawsze może powiedzieć śmiało, że będzie wypłacał odszkodowania. Ale tych zagrożeń wynikających z powstania kopalni jest znacznie więcej - mówiono.

Widziałem, że ludzie będą mieszkać 9 metrów niżej. My jesteśmy przeciwni dewastacji środowiska i rozpoczynaniu budowy kolejnej kopalni. Nie wiem do czego ten węgiel miałby być używany, zwłaszcza, że Komisja Europejska postawiła warunek jeśli chodzi o program Czyste Powietrze, związany ze zwalczaniem smogu. Komisja nie da ani grosza na wymianę obecnych kotłów na kotły na paliwa stałe. To jest kolejny argument – to jest niepotrzebne - mówił Zdzisław Kuczma.

W raporcie oddziaływania inwestycji na środowisko mowa jest o zanieczyszczeniu środowiska. Problem dotyczy całego Rybnika.

- To jest skandaliczne. Jeżeli chodzi o Rybnik możemy sobie wyobrazić jakiekolwiek działania, które mogłyby służyć poprawie jakości powietrza. Jak można zatruwać jeszcze bardziej powietrze w mieście, które jest w pierwszej trójce w Europie miast z zanieczyszczonym powietrzem - mówił Kuczma.

Mówiono, że ważne jest poparcie rady miasta i prezydenta.

- Bo głównym punktem, który może zablokować budowę tej kopalni jest po pierwsze miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, w którym naszym zdaniem na terenie planowanego zakładu górniczego nie może powstać zakład górniczy. Po drugie część nieruchomości, na których Bapro przewidziało swoją kopalnię należy do miasta i jeżeli jest zdecydowany sprzeciw prezydenta i rady miasta, i jeżeli prezydent nie zawarł żadnego porozumienia z Bapro, to ta kopalnia, naszym zdaniem, nie ma szans powstać. Bo nie dostaną decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. A gdyby jakoś to przepchnęli, to nie dostaną pozwolenia na budowę. Przy poparciu miasta nasza sytuacja jest jasna – mówił jeden z uczestników.

Radni mówili jednak, że rola samorządu jest ograniczona jedynie do opiniowania. Nie mniej podejmują jednak działania, by wyrazić negatywny stosunek dla budowy kopalni.

Jako koalicja wspierająca prezydenta chcemy podjąć uchwałę – wyrażającą negatywny stosunek dla eksploatacji złoża Paruszowiec, na sesji absolutoryjnej, która odbędzie się 23 maja. W tej chwili jesteśmy na takim etapie, że przygotowujemy uchwałę. Prezydent ogłosi swoją decyzję jutro – zdradził wczoraj Wojciech Kiljańczyk, przewodniczący rady miasta Rybnika.

Tymczasem protestujący przeciw fedrowaniu ze złoża Paruszowiec ogłaszają zbiórkę na kontrekspertyzę geologiczną i hydrologiczną

Ruszamy ze zbiórką środków na opracowanie kontrekspertyzy geologicznej i hydrologicznej. Opracowania zostały zlecone w trybie ekspresowym, będą w naszych rękach przed końcem maja. Poza tym rozpoczynamy akcje informacyjną dotyczącą konkretnych zagrożeń w naszych dzielnicach- wkrótce przedstawiciele rad dzielnic dostarczą informacje mieszkańcom.Te działania trochę kosztują, liczymy, że szybko uda się uzbierać potrzebne 6600,00 zł, ewentualne nadwyżki wydamy na inne opracowania i akcję informacyjną, z każdej złotówki się rozliczymy. Prosimy o wpłaty i udostępnianie informacji - piszą członkowie grupy "Nie dla eksploatacji złoża Paruszowiec