Kibice żużla! Piszę do Was jako wielka fanka rybnickiej drużyny, z ogromną prośbą. Już nie raz, nie dwa, pokazywaliście, że sympatycy miejscowej drużyny ŻKS ROW Rybnik, to jedna, wielka rodzina. Jesteśmy z zawodnikami na dobre i na złe. I takiej właśnie solidarności nam teraz potrzeba. Pomocy potrzebuje bowiem nasza "dziołszka". Rybniczanka. 16-letnia Paulina Szołtysek, jest córką Marka Szołtyska. Znacie go - to on zawsze na łamach DZ, w telewizji, tak pięknie opowiada o Śląsku. Nastolatka zachorowała na ostrą białaczkę limfoblastyczną od sierpnia 2014 roku. Przeszła przeszczep szpiku i wyglądało na to, że w końcu wróci do szkoły, do przyjaciół. Niestety, choroba zaatakowała znowu i to ze zdwojoną siłą.
- Przez ostatni rok prowadziłam niezwykle zaciętą walkę o zdrowie. Leczona w Klinice Hematologii i Onkologii Dziecięcej w Zabrzu, zostałam zakwalifikowana do grupy wysokiego ryzyka i poddana bardzo intensywnej chemioterapii, w trakcie której nastąpiło wiele powikłań m.in. pęknięcie jelita grubego, torbiele na jajnikach czy stan zapalny śluzówek układu pokarmowego. Ponadto wykryto u mnie obecność guza w płacie czołowym mózgu, który został usunięty operacyjnie – pisze nastolatka na swojej stronie internetowej www.dlapauliny.eu. - Wreszcie w maju 2015, po dziewięciu miesiącach leczenia, przeszła przeszczep szpiku kostnego i dzięki dobrym wynikom nabrała nadziei na pokonanie choroby. Niestety, już po dwóch miesiącach choroba wróciła, i to w bardzo agresywnej postaci. Szansą na wyleczenie jest przyjęcie leku zarejestrowanego i stosowanego u osób dorosłych chorych na ostrą białaczkę limfoblastyczną w USA. Ten bardzo obiecujący lek nie jest jeszcze zarejestrowany w Europie i nie będzie finansowany przez NFZ. Wstępny koszt terapii wynosi ok. 150 tysięcy euro (600 tys. zł), a pierwsza dawka leku powinna zostać podana za dwa miesiące!
Potrzebne są więc pieniądze. Żadna rodzina nie jest sama w stanie zgromadzić takich środków. Ale jeśli do zbiórki weźmie się także żużlowa rodzina, to może będzie z tego coś fajnego. Nas, fanów ROW-u Rybnik, są przecież tysiące. Nieważne, ile macie. Złotówkę, czy pięć! Ważne byście te pieniądze wzięli w najbliższą niedzielę na kolejny mecz żużlowców ŻKS ROW Rybnik. W przerwie pomiędzy biegami poszukajcie na stadionie specjalnych puszek, do której wrzucić można każda kwotę.
W trakcie niedzielnego spotkania ze Startem ze skarbonką trybuny rybnickiego stadionu będzie przemierzał m.in. prezes ŻKS ROW Krzysztof Mrozek. - Razem możemy zrobić coś dobrego i naprawdę ważnego, możemy dać Paulinie szansę na życie. I każdy z nas powinien to zrobić! Tak jak powtarza Marek Szołtysek - ważna jest każda złotówka! Wierzę, że kibice żużla staną na wysokości zadania i uda nam się zebrać pokaźną sumę. Jeśli będzie taka potrzeba, pieniądze dla Pauliny będziemy zbierać też podczas Grand Prix Challenge 5 września - przekonuje prezes Mrozek.
Pieniądze na leczenie Pauliny można także przekazać w inny sposób
Wpłaty w PLN
ING Bank Śląski nr konta:
47 1050 0099 6781 1000 1000 0421
Wpłaty zagraniczne w euro:
IBAN: PL38 1050 1588 1000 0023 1106 1085
BIC (SWIFT) : INGBPLPW
Z dopiskiem: Paulina Szołtysek
Wpłaty zagraniczne w innej walucie niż euro:
IBAN: PL 47 1050 0099 6781 1000 1000 0421
BIC (SWIFT) : INGBPLPW
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?