- Jedziemy do Lublina mocną ekipą. Na wyjazd autobusem zgłosiło się 61 osób, a kolejne osoby jadą prywatnie - mówi Stanisław "Stanik" Baraniok, kibic KS ROW Rybnik. Dodaje, że rekiny w Lublinie będzie wspierać więcej fanów niż na Łotwie. Tam pojechało niedawno 25 osób.
- Z Lublina mamy już informację o zabezpieczonych dla nas biletach. Momy fana, rolki, sektorówki, nic yno wygrać - mówi po swojemu Stanik. Przypomina, że gdy w 2014 kibice pojechali ze swoją drużyną do Lublina ROW przegrał 53:37. - Dziś wygramy - mówi pan Stanisław.
Do Lublina na mecz ROW Rybnik z Motorem Lublin jadą też Śliwińscy. -
- Mąż wziął urlop, jesteśmy fanami rekinów od zeszłego roku, staramy się być na wszystkich meczach ROW-u ale na Łotwie nie byliśmy - mówi Barbara Śliwińska.
Wspierać naszych jedzie też Mirosław Rydzyński, wierny kibic zielono-czarnych.
- Pozdrawiam prezesa, który jest wspaniałym człowiekiem i robi dla tego klubu bardzo dużo. My też staramy się robić dużo dla ROW-u Rybnik - mówi Ryszyński. Był też na meczu z Lokomotivem na Łotwie. Dziś droga jest nieco krótsza.
W busie jest też Andrzej Góryński. Mówi, że jest na emeryturze i ma czas by jechać do dalekiego Lublina.
Kto wygra mecz? - ROW, ROW, yno ROW - mówią kibice KS ROW Rybnik.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?