Adrian Śmieja i Wojciech Druchniak, młodzi żużlowcy Rybnickiego Klubu Motorowego, zostali ukarani za niesportowe zachowanie podczas zgrupowania zaplecza kadry młodzieżowej w Gnieźnie. Zgrupowanie miało miejsce w połowie lipca. Decyzją zarządu Rybnickiego Klubu Motorowego obu udzielono nagany z dyskwalifikacją w zawieszeniu do końca sezonu 2004. Zawodnicy nie dostaną też wypłaty tzw. punktówki za udział w zawodach w Gnieźnie. Śmieja i Druchniak zostali również zobowiązani do odpracowania 24 godzin na rzecz klubu. Dlaczego aż tyle? Bo tyle czasu mieli spędzić na zgrupowaniu. Obaj przyjęli karę bez dyskusji.
Przypomnijmy, iż o zamieszaniu w Gnieźnie informowaliśmy 20 lipca w tekście "Pranie brudów". Pisaliśmy wtedy, że Adrian Śmieja i Wojciech Druchniak po pierwszym dniu zgrupowania zostali odesłani do domu za niesportowe zachowanie. Jan Chudzikowski, kierownik zgrupowania, nie chciał zdradzać szczegółów sprawy. Z naszych informacji wynikało, że wieczorem rybniczanie mimo zakazu opuścili budynek zgrupowania. Gdy zbieraliśmy materiały do tekstu, działacze Rybnickiego Klubu Motorowego, jak i sami zawodnicy nie chcieli na ten temat rozmawiać. Dlaczego?
- To nie tak, że klub odciął się od sprawy. Mieliśmy wtedy zbyt małą wiedzę na ten temat i musieliśmy dogłębnie zbadać fakty, żeby nikogo nie skrzywdzić. Gdy zebraliśmy już wszystkie informacje, decyzja o karach została podjęta natychmiastowo - mówi Piotr Matloch, dyrektor Rybnickiego Klubu Motorowego. Dodajmy, że decyzję o udzieleniu kary podjęto 20 lipca. Jak ustalono w klubie, jedynym przewinieniem chłopców podczas zgrupowania było naruszenie ciszy nocnej. - Nie tylko oni byli po godzinie 22 na mieście. Nie mogli wejść do pokoju, bo w środku spał Patryk Pawlaszczyk, który na torze tego dnia miał wypadek. Drzwi były zamknięte od środka - usłyszeliśmy w klubie.
- Otrzymali surowe kary, w stosunku do przewinienia, którego się dopuścili, ale moim zadaniem jest przede wszystkim wychować tych chłopców na wartościowych zawodników - mówi Czesław Czernicki, trener żużlowców Rybnickiego Klubu Motorowego.
Zamieszanie wokół postawy rybnickich żużlowców w Gnieźnie nie poprawia nastrojów w RKM-ie, który po ostatnim przegranym meczu z Bydgoszczy zajmuje ostatnie ósme miejsce w tabeli i ma zaledwie osiem punktów na koncie. ZKŻ Zielona Góra, największy rywal "rekinów" w walce o utrzymanie się w ekstralidze, niespodziewanie wygrał z Unią w Lesznie i z ośmioma punktami plasuje się na siódmej pozycji.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?