Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Już blisko 1400 kontroli posesji w Rybniku od początku roku. Czy jest poprawa jakości powietrza?

Barbara Kubica-Kasperzec
Barbara Kubica-Kasperzec
Od stycznia tego roku, czyli od chwili, gdy w życie weszła uchwała antysmogowa Sejmiku Województwa Śląskiego, w Rybniku trwają intensywne kontrole posesji. Miejscowa straż miejska sprawdza w jakich piecach palą rybniczanie i czy zdążyli - zgodnie z zapisami uchwały - wymienić swoje piece. Ich zdaniem wprowadzone zapisy i fakt, że kontrole są realizowane, już teraz, w wymierny sposób przyczynił się do poprawy jakości powietrza w naszym mieście. Czy rzeczywiście jest lepiej?

Nie ma dnia, by rybniccy strażnicy miejscy nie kontrolowali posesji na terenie miasta, sprawdzając w jakich piecach palą ich właściciele. W myśl zapisów uchwały antysmogowej, która weszła w życie 1 stycznia 2022 zabronione jest użytkowanie najstarszych pieców, bezklasowych oraz tych, które nie posiadają tabliczek znamionowych. - Od początku lutego strażnicy miejscy wykonali 346 kontroli, w efekcie których nałożono dwa mandaty, udzielono 28 pouczeń i skierowano jeden wniosek do sądu. Kontrole w Rybniku prowadzone są od początku roku. W styczniu straż miejska przeprowadziła je 1032 razy. Ich efektem były 22 mandaty, 72 pouczenia i pięć wniosków do sądu - mówi Agnieszka Skupień, rzeczniczka urzędu miasta w Rybniku.

Przypomnijmy, że mandaty w wysokości 500 zł strażnicy wystawiają są w sytuacji, kiedy właściciel nieruchomości nie dopełnił obowiązku wymiany źródła ogrzewania, i jak dotąd nie zrobił też żadnego ruchu w kierunku takiej wymiany. Z kolei pouczenia udzielane są w przypadku, kiedy piec nie został wprawdzie wymieniony, ale właściciel nieruchomości jest w trakcie załatwiania formalności, związanych z instalacją nowego źródła ogrzewania (np. czeka na podłączenie do sieci gazowej albo ciepłowniczej, na dostawę pieca). W takich przypadkach strażnicy wyznaczają kolejne terminy kontroli. Wnioski do sądu składane są w sytuacji, w której właściciel nieruchomości nie zamierza zmienić sposobu ogrzewania swojego domu, świadomie nadal trując innych. W tej sytuacji to sąd rozstrzygnie o wysokości kary. Maksymalnie może to być 5 tys. zł.

Zdanie rybnickich urzędników zdecydowane działania i urzędu w ostatnich latach i obecne strażników - wpływają na jakość powietrza w naszym mieście. - Rok 2017, w którym uchwalona została uchwała antysmogowa, był dla rybnickiego powietrza bardzo zły. W styczniu 2017 r. średniomiesięczne stężenie pyłu PM10 wynosiło 143,1 (ug/m3), przy czym maksymalne dobowe stężenie pyłu PM10 (ug/m3) sięgało 860,3 (ug/m3). Aż przez 23 dni stycznia rybniczanie zmagali się z przekroczeniami dobowej normy stężenia PM10. Choć wiele jest jeszcze do zrobienia, wydaje się, że rozpoczęta w 2017 roku, powolna, ale sukcesywna wymiana przez mieszkańców użytkowanych przez nich źródeł ciepła zaczyna przynosić efekty. Według danych ze stacji Państwowego Monitoringu Jakości Powietrza przy ul. Borki 37D, w styczniu tego roku jakość powietrza była nieporównywalnie lepsza niż jeszcze 4-5 lat temu - mówi rzeczniczka urzędu przytaczając dane z punktu pomiaru jakości powietrza. - Średniomiesięczne stężenie pyłu PM10 w styczniu 2022 roku wynosiło 31,1 (ug/m3), maksymalne dobowe stężenie pyłu PM10 (ug/m3) sięgało ledwie 83,0 (ug/m3). I tylko przez 5 dni stycznia rybniczanie zmagali się z przekroczeniami dobowej normy stężenia PM10 - wylicza.

Te informacje już kilka tygodni temu dało się zaobserwować na podstawie rankingu opublikowanego przez Polski Alarm Smogowy. W rankingu za 2019 rok Rybnik był na drugim, niechlubnym miejscu w rankingu miast o najwyższym średniorocznym stężeniu rakotwórczego benzopirenu. Na pierwszym miejscu był wówczas Nowy Targ z średnią wartością na poziomie 18 (wartość w ng/m3 przy normie: 1 ng/m3), na drugim miejscu był Rybnik z średnią 13 (co jest równoznaczne z wypaleniem 16 papierosów na dzień). Teraz jest nieco lepiej. Rybnik spadł na czwarte miejsce w rankingu w którym brane było pod uwagę zanieczyszczenie benzopirenem. Spadek nie jest wprawdzie wielki pod względem lokat, ale co ma znaczenie – zmniejszyła się średnia wartość zanieczyszczenia powietrza tym rakotwórczym związkiem. Według danych Polskiego Alarmu Smogowego średnia za rok 2020 wyniosła w przypadku Rybnika 9 (wartość w ng/m3 przy normie: 1 ng/m3), co oznacza spadek aż o 4 ng/m3! To spory sukces, bo będący od lat na pierwszej pozycji Nowy Targ wciąż ma średnią na poziomie 18.

Znacznie lepiej jest także w naszym mieście pod względem ilości dni smogowych w roku. W poprzednim rankingu PAS Rybnik był na drugiej pozycji z 89 dniami w którym w naszym m mieście były przekroczone dopuszczalne normy ilości byłu PM10. Liderem była wówczas Pszczyna (106 dni z przekroczeniem w roku), a na wysokiej czwartej pozycji był sąsiedni Wodzisław Śląski – 86 dni w roku z przekroczeniem i 79 dni z przekroczeniem w Godowie.
W tegorocznym rankingu Rybnik spadł na 14 pozycje, bo dni z przekroczeniem dopuszczalnego stężenia pyłu PM 10 było u nas 48. Dla porównania w Nowym Targu, który jest także liderem tego rankingu takich dni było 90. Wyżej od Rybnika jest nawet Racibórz – który z 51 dniami smogowymi zajmuje 11 miejsce.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto