Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jutro w Rybnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej rozpoczynają się walne zebrania. Spółdzielcy chcą wybrać nową radę nadzorczą i odwołać zarząd

Barbara Kubica-Kasperzec
Barbara Kubica-Kasperzec
ARC
W siedmiu turach, pomiędzy 29 listopada, a 19 grudnia w Rybnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej - największej w mieście – odbędzie się przyspieszone walne zgromadzenie spółdzielców. W czasie spotkań wybrana zostanie nowa rada nadzorcza spółdzielni, a sami spółdzielcy, którzy doprowadzili do wcześniejszego zwołania walnego, chcą podjąć także próbę odwołania zarządu RSM.

Planowo, walne zgromadzenie spółdzielców w RSM miało się odbyć wiosną przyszłego roku. Przedłużona kadencja rady nadzorczej wynikała z przepisów covidowych. Kilka tygodni temu jednak spółdzielcy złożyli w siedzibie RSM wniosek poparty 1150 podpisami mieszkańców domagając się wcześniejszego zwołania walnego spotkania. Zgodnie z przepisami zarząd spółdzielni musiał to zrobić w ciągu 6 tygodni od dnia złożenia pisma, a to oznacza, że w RSM walne zgromadzenie spółdzielców odbędzie się w dość niefortunnym terminie, czyli w czasie przedświątecznej zawieruchy. Dlaczego spółdzielcy chcieli walnego akurat teraz?

Zarząd RSM do odwołania? Spółdzielcy chcą zmienić prezesa

- Czara goryczy się przelała. Od dłuższego czasu klimat w spółdzielni jest bardzo zły. Mówimy głośno o fatalnym zarządzaniu, likwidacji rad osiedli, podwyżkach dla członków zarządu – naszym zdaniem – kompletnie nieuzasadnionych – mówi nam Jerzy Milanowski, jeden z lokatorów. Mowa jest między innymi o podwyżce, którą członkom zarządu spółdzielni rada nadzorcza przyznała od 1 października. Zdaniem spółdzielców propozycja zarządu mówiła o ośmiu tysiącach złotych podwyżki dla członków zarządu. Tym informacjom przeczy jednak i członek rady nadzorczej z którym rozmawialiśmy oraz sam zarząd. - Podwyżka od 1 października wyniosła 15 procent dotychczasowej stawki – mówi Marek Gruszczyk, prezes RSM. Potwierdza to Radosław Lewandowski, członek Rady Nadzorczej RSM. - Po przeliczeniu podwyżka wyniosła ok 2 tysiące złotych – zaznacza.

Walne zgromadzenie przy elektrowni, a nie jak dotychczas - w szkole

Kiepski klimat wokół spółdzielni, który nie jest zresztą niczym nowym, bo od lat funkcjonuje tam grupa spółdzielców niezadowolonych z poczynań zarządu, sprawił jednak, że zwołanie walnego zgromadzenia spółdzielców w grudniowym terminie stało się faktem. I to – zdaniem spółdzielców, którzy złożyli wniosek – kolejny przykład złej woli zarządu. - Walne owszem zostało zwołane, ale do tej pory zawsze odbywało się ono na terenie naszej, osiedlowej szkoły. Każdy z lokatorów mógł swobodnie przyjść, wziąć udział, zagłosować. Teraz – nam na złość – walne zostało zorganizowano w sali przy elektrowni. Kto z lokatorów tam pojedzie? Starsze osoby? Pracujący? To czysta złośliwość ze strony zarządu – mówi nam Milanowski.

Złożono 1150 podpisów, potrzebna więc większa sala

Zarząd spółdzielni tłumaczy decyzję o organizacji walnego w nowym, innym niż dotychczas miejscu, względami organizacyjnymi. Do tej pory w wlanych uczestniczyło kilkaset osób, bo sprawiało, że można było skorzystać z szkolnej sali gimnastycznej. - Teraz jednak pod żądaniem podpisało się 1150 członków spółdzielni, co między innymi ma implikację na miejsce odbywania walnego – mówi Marek Gruszczyk, prezes zarządu Rybnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. O czym mowa? - W zasadzie muszę przyjąć, że podpisanie się pod żądaniem zwołania walnego jest równoznaczne z deklaracją chęci wzięcia udziału w zebraniu. Stąd konieczność szukania większe sali – tłumaczy Marek Gruszczyk. - Moim zdaniem, to ci, którzy zbierali podpisy o zwołanie walnego nie zastanowili się, że przez przepisy formalne regulujące zwołanie walnego wpadną w okres przedświąteczny. Poza tym upierają się przy organizacji zebrań w szkole 31, gdzie przy frekwencji 200 osób w 2014 r, był ścisk i bałagan. Pytaliśmy szkołę, czy udostępni nam całą salę (zwykle korzystamy z połowy), ale odmówili nam ze względu na rozłożone tam na stałe materace gimnastyczne. Teatr zajęty przez cały grudzień, na szczęście ktoś sobie przypomniał o elektrowni i tam było sześć terminów – dodaje.

Sześć spotkań przy elektrowni, jedno w Niedobczycach

Sześć spotkań w ramach walnego zorganizowanych zostanie więc w siedzibie Fundacji Elektrowni Rybnik. Jedno zostanie zorganizowane w Domu Kultury w Niedobczycach. - Siedziba Fundacji bardzo dobrze funkcjonuje w świadomości rybniczan (jest tam basen, imprezy rozrywkowe które gromadzą komplety publiczności), nie jest miejscem pozbawionym możliwości dojazdu środkami komunikacji miejskiej. Na dojazdy na nasze spotkania do tej pory byli skazani mieszkańcy osiedli w Boguszowicach, Niewiadomiu i Niedobczycach, oraz mieszkańcy osiedla .… przy ulicy Mglistej – dodaje prezes zarządu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto