Obiekt, który znajduje się tuż obok stadionu przy ulicy Gliwickiej prowadzi miejska spółka Hossa. Ta co roku przynosi straty. Rok temu było to ponad 400 tysięcy złotych. Sprzedaż hotelu ma być szansą na podreperowanie finansów miasta, które rok 2011 zakończy z ponad 32 milionowym deficytem. – To nie jest kura znosząca złote jajka, ale liczymy, że kupiec się znajdzie. Właśnie przygotowujemy operat szacunkowy wartości hotelu i ustalamy jaka będzie cena wywoławcza w przetargu. Na pewno będziemy chcieli na nim zarobić –mówi Adam Fudali, prezydent Rybnika. Dlaczego miasto wystawia hotel na sprzedaż akurat teraz?
– Prowadzenie hoteli nie jest podstawowym zadaniem miasta. Poza tym remontowaliśmy oba nasze hotele dzięki dotacji z Unii Europejskiej i przez 5 lat nie mogliśmy ich sprzedać. Ten okres się właśnie zakończył – mówi Fudali.
Co więcej włodarze Rybnika zastanawiają się także nad pozbyciem się legendarnego hotelu Olimpia, który mieści się w Kamieniu, a który przed laty regularnie odwiedzała piłkarska reprezentacja Polski trenowana przez Kazimierza Górskiego. – Nad sprzedażą tego hotelu jeszcze się zastanawiamy, bo po tym, jak wybudowaliśmy tam kilka miesięcy temu drugie pełnowymiarowe boisko piłkarskie ze sztuczną nawierzchnią zaczął się tam większy ruch – mówi Fudali. Potwierdza to Jarosław Sikora, prezes spółki Hossa, która zarządza hotelem. – W styczniu i lutym przyjedzie do nas siedem drużyn piłkarskich na zgrupowania – mówi prezes.
Tymczasem mieszkańcom ten podupadający ośrodek sportowy wciąż przypomina o latach chwały Kamienia, kiedy na każdym kroku można tu było spotkać piłkarską gwiazdę. – Pamiętam jak podglądaliśmy w czasie treningów Zbigniewa Bońka – mówi nam pan Jan, mieszkaniec Kamienia
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?