– Niemal po każdym weekendzie w pasażu przy Sobieskiego są jakieś plamy krwi. Leją się tam regularnie, straż miejska może tam jechać w ciemno. Lepiej unikać tego miejsca – radzi Adam, mieszkaniec Rybnika, który niedawno został zaczepiony przez grupę wyrostków w pasażu. – Na szczęście przeżyłem, ale gdybym nie był z dziewczyną pewnie bym dostał – dodaje mężczyzna, który prosi, by nie podawać jego nazwiska - bo ktoś może go znaleźć i się zemścić.
Tymczasem nie tylko w okolicach Sobieskiego można dostać "za friko", mimo że nie zawsze mówią o tym statystyki policji i straży miejskiej.
Mieszkańcy donieśli nam, że niebezpiecznie jest też w okolicach dyskoteki na Raciborskiej, a także na osiedlu Nowiny, mimo że w wielu miejscach znajdują się tam kamery miejskiego monitoringu.
Gdzie jeszcze w Rybniku jest niebezpiecznie? Czekamy na Wasze zgłoszenia
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?