Elka 2 lata stoi na kopercie przy Brudnioka w Rybniku. Dlaczego jej nie odholują?
Od dwóch lat na kopercie przeznaczonej do rozładunku towaru zlokalizowanej przy jednym z rybnickich pasaży (między Brudnioka a Sobieskiego) stoi czerwone punto oklejone logiem Ośrodka Szkolenia Kierowców. Mieszkańcy zastanawiają się, dlaczego nikt nie odholuje pojazdu, tym bardziej, że kierowcom innych pojazdów stających w najbliższym sąsiedztwie elki (poza kopertami obowiązuje strefa zamieszkania) wręczane są mandaty.
W straży miejskiej rozkładają ręce, bo sprawa jest skomplikowana Samochód należał do byłego zastępcy komendanta straży miejskiej w Rybniku, a przy okazji znanego instruktora nauki jazdy, który zginął w tragicznym wypadku w Lubinie. Do zdarzenia doszło w marcu 2017 r. - w wyniku zderzenia toyoty yaris z ciężarówką zginęły dwie osoby.
Po tragicznym zdarzeniu nikt nie upomniał się o czerwoną elkę, która od dwóch lat sto na kopercie obok parkingu na Brudnioka. Dlaczego wciąż go nie odholowano?
- Samochód stoi na kopercie, a kierowca który go tam pozostawił nie popełnił żadnego wykroczenia. Znajdujące się tam koperty traktowane są jako miejsca wyznaczone do postoju - tłumaczy Dawid Błatoń, rzecznik Straży Miejskiej w Rybniku.
Dodaje, że między parkingiem Brudnioka a kamienicami przy Sobieskiego obowiązuje strefa zamieszkania, gdzie podobnie jak to ma miejsce na różnych przyosiedlowych uliczkach legalny postój możliwy jest tylko w miejscach wyznaczonych.
- A te koperty traktowane są właśnie jako miejsca wyznaczone do rozładunku pojazdów. Punto w domniemaniu zostało zaparkowane w taki sposób, by się tam zmieściły dwie osobówki - mówi Błatoń.
W straży nie wnikają, ile czasu na kopertach rozładowywany jest towar, gdyż nie wynika to z żadnego oznakowania.
- Nie prowadzimy żadnej sprawy, bo kierowca, który tam postawił auto nie popełnił żadnego wykroczenia. Z prawnego punktu widzenia sprawą będziemy mogli zająć się dopiero wówczas, gdy pojazd zacznie nosić znamiona wraku. Samochodem jednak zainteresował się nasz dzielnicowy, który spróbuje wyjaśnić sytuację - dodaje.
Przekonuje, że strażnicy nie mogą odholować pojazdu, bo nie ma ku temu podstawy prawnej, ale mogą porozmawiać z użytkownikiem by przeparkował auto.
Z danych straży miejskiej w Rybniku wynika, że od początku 2018 roku odholowano w mieście w sumie cztery wraki.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?