Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dziś tłumy są na Rudzie, przed laty wszyscy wypoczywalliśmy w Kamieniu

KUB
Wystarczyło kilka upalnych dni, by największe, rybnickie kąpielisko Ruda, praktycznie po brzegi wypełniło się mieszkańcami regionu, którzy w dużej niecce basenu szukali wytchnienia od palącego słońca.

- Jest tak upalnie, że nie ma sensu siedzieć w domu. Na Rudzie w taką pogodę jest przecież świetnie - mówiła nam Joanna Rogers, rybniczanka, która wraz z córką Mayą relaksowała się w brodziku. W miniony weekend Na Rudzie trudno tam było znaleźć wolne miejsce na rozłożenie kocyka. Nie inaczej będzie i w ten weekend, który także ma być wyjątkowo upalny.
- Mówi się, że to stary obiekt, który wymaga remontu i potężnych nakładów, ale ja na jego stan nie narzekam. Mam tam czystą wodę, toalety i zieloną trawę, czyli wszystko to, by przyjemnie z dzieciakami spędzić dzień - mówi Aleksandra Graniewska, mieszkanka Rybnika, która kilka dni temu wypoczywała na kąpielisku wraz z dwójką dzieci.
Podobne wypowiedzi jeszcze kilka lat temu można było usłyszeć z ust mieszkańców całego regionu, który niemal codziennie od czerwca do końca sierpnia zjeżdżali do Kamienia, by na terenie tamtejszego Ośrodka Sportu i Rekreacji wypoczywać. Wspomnienia wakacji spędzonych nad gigantyczną niecką basenu w Kamieniu do dziś wywołują uśmiech na twarzach wielu mieszkańców regionu.
- To było niezwykłe miejsce. Przyjeżdżali tutaj ludzie z Zabrza, Gliwic, Wodzisławia. Wysiadali na stacji kolejowej w Leszczynach i całymi rodzinami szli przez las na basen - wspomina pani Lucyna Knopik, mieszkanka Leszczyn. - My zresztą też chodziliśmy na ośrodek całymi grupami. Zabieraliśmy sąsiadów, kuzynostwo, dzieciaki i tam spędzaliśmy całe dnie - dodaje.
A na nudę w Kamieniu nikt nie mógł narzekać. W czasie, gdy panie wypoczywały na kocach, dzieciaki taplały się w wodzie, panowie grali w skata, albo łowili ryby. Można było popływać łódką, zagrać w szachy, czy w piłkę. A wieczorami dorośli tańczyli na parkiecie pod gwiazdami w rytm muzyki wygrywanej przez lokalne zespoły.
- Mało kto pamięta, że w Kamieniu zbudowano kiedyś replikę grodu w Biskupinie - wspomina pani Maria, która mieszka w sąsiedztwie ośrodka.
Kiedy kilkanaście lat temu ośrodek w Kamieniu zaczął podupadać, a ludzie coraz częściej narzekali na czystość wody, brak nowych atrakcji, przebieralni z prawdziwego zdarzenia i przeciekający dach w kawiarni, nikt się tym na poważnie nie przejął. To był początek końca ośrodka w Kamieniu. Nieremontowane budynki stopniowo popadały w ruinę. Ostatnio rozebrano ostatni z nich - po dawnej restauracji Relaks. Kąpieli w Kamieniu nie zażywamy już od kilku lat.
Nauczeni doświadczeniami włodarze naszego miasta, nie chcą by taka sama sytuacja powtórzyła się na Rudzie. Rozpoczynający się właśnie sezon letni będzie ostatnim, podczas którego to kąpielisko będzie wyglądało tak jak dotychczas. Jeszcze w tym roku rozpocząć ma się przebudowa Rudy. I trochę ona potrwa.
Wszystko wskazuje na to, iż za rok skazani będziemy na szukanie miejsca na rozłożenie kocyka na basenach w Raciborzu, Jastrzębiu czy Żorach, bo roboty nadal będą trwały. Jedno jest pewne. Rudę uratują na czas, nie podzieli ona smutnego losu Kamienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto