„….polecimy na tych lawetach przez centrum Warszawy, po to, żeby manifestować, yyyy: Uwolnienie Maryśki. Kumasz, MAŁOLAT?”.
Powyższy cytat, jak również wiele innych treści nawołujących do legalizacji nie tylko miękkich, ale i twardych narkotyków, można odnaleźć na portalach społecznościowych i serwisach internetowych. Autorem słów jest bohater ostatnich wydarzeń w naszymi mieście, a mianowicie pan „metrowy”, rybnicki „artysta”, a zarazem promowany przez władze naszego miasta człowiek do edukowania dzieci. „Małolatów”.
Zaglądam do zaproszenia na „Europejskie Dni Dziedzictwa” w województwie śląskim, które zaczęły się 9 września br., a które zainaugurowano w Rybniku. Społeczna Rada ds. Dziedzictwa Kulturowego Miasta Rybnika pod honorowym patronatem Prezydenta Piotra Kuczery zaprosiła radnych do udziału w młodzieżowym spacerze po „miejscach, których już nie ma”. Przewodnikiem młodzieży, a przepraszam, „małolatów”, oczywiście wspomniany „metrowy”. W relacji zamieszczonej w serwisie internetowym dostrzegłem charakterystyczny t-shirt przewodnika z napisem „DILL”. Wokół przewodnika rybniczanie, a wśród nich „małolaty”.
Na oficjalnej stronie internetowej Urzędu Miasta Rybnika odnalazłem informację o akcji „Podwórko Boguszowice” promującej ciekawe inicjatywy społeczno-kulturalne. Podobno wszystko pod czujnym okiem koordynatorów, miejscowych „autorytetów” naszej młodzieży, wśród nich pan „metrowy”.
Jedyne, co przychodzi mi na myśl: Panowie w Urzędzie Miasta Rybnika. Co Wy palicie?
Łukasz Dwornik
Radny Miasta Rybnika
Czytaj artykuł o zajęciach prowadzonych przez Metrowego w Domu Kultury w Boguszowicach
Metrowy wie co dobre, czyli skręt na Instagramie urzędu nie rusza
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?