- Auto posiada m.in.: działko wodno-pianowe, zraszacze do gaszenia ścierniska czy naświetlaczy. Pomieści trzy tysiące litrów wody – wylicza Grzegorz Kruczyński, naczelnik OSP Pruszcz.
Samochód kosztował ponad 1,1 mln zł. - Dwa lata temu wprowadziliśmy się do nowej remizy. I aż prosiło się o nowy samochód. Bo sporo wyjeżdżamy do akcji. A do tej pory jeździliśmy 24-letnim autem - mówi Krzysztof Kuligowski, druh Ochotniczej Straży Pożarnej w Pruszczu.
24-letnie renault, które do tej pory służyło druhom z Pruszcza zasili jednostkę w Łowinie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?