- Przegląd techniczny projektu Dębieńsko, złoża węgla koksującego wysokiej jakości, został zakończony. Nadal jesteśmy w pełni zaangażowani w jego realizację. Poprzednio określone ryzyka, związane z zarządzaniem zasobami wodnymi oraz zobowiązaniami mogącymi z tego faktu wynikać, zostały już wyjaśnione – wyjaśnia Gareth Penny, prezes NWR. - Jednakże, ze względu na obecne warunki rynkowe, prace rozwojowe w Dębieńsku w 2013 r. zostaną ograniczone i będą obejmowały zakup nieruchomości oraz prace inżynieryjne o dużym znaczeniu dla projektu - dodaje.
Nie ruszy budowa drugiej upadowej
Takiego scenariusza od dawna spodziewał się Jerzy Markowski, były minister ds. górnictwa. - Dziś najbardziej optymalnym rozwiązaniem było by gdyby Czesi weszli w spółkę z innym podmiotem, obojętnie jakim. JSW ma wprawdzie trochę daleko do Dębieńska, ale dzięki takiej umowie jastrzębska spółka mogłaby rozszerzyć gamę swojej produkcji - mówi Jerzy Markowski. - To co dziś się dzieje wokół Karboni i inwestycji tej spółki w Dębieńsku wcale nie podnosi wiarygodności tego podmiotu. Fakt że już trzy razy redukowali poziom nakładów na tą inwestycję świadczy o tym, że albo się wycofują, albo odkładają te prace na bardzo odległą przyszłość. Obserwuję ruchy na Dębieńsku od 1998 roku i przyznam się szczerze, że już straciłem wiarę w ten projekt - dodaje.
Tymczasem inwestycji w Dębieńsku bacznie przygląda się Jastrzębska Spółka Węglowa. Czy kupi Dębieńsko. Prezes Jarosław Zagórowski nie mówi "nie". - Nikt nam jak na razie takiej propozycji nie złożył. Jeżeli czeska spółka, która w tej chwili zarządza Dębieńskiem, będzie chciała z nami współpracować, nie ukrywam, zastanowimy się nad tym - mówi prezes JSW.
Przypomnijmy, że budowę nowej kopalni Dębieńsko koncern Karbonia (spółka zależna od koncernu NWR) rozpoczął z wielką pompą w Barbórkę 2011 roku. Wówczas szacowano, że pierwsza tona węgla wyjedzie z kopalni w 2017 roku.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Rozpoczęto budowę nowej kopalni Dębieńsko
Inwestycja szacowana jest nadal na ponad 400 milionów euro. Pierwotny projekt zakłada, że na terenie dawnego zakładu, który zlikwidowany został w 200 roku, powstać mają dwie upadowe. Z każdej z nich wydobywanych ma być po dwa miliony ton węgla rocznie.
CZYTAJ TAKŻE:
Rozebrano dwie wieże szybowe dawnej kopalni
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?