Przypomnijmy, że po ulewie zalanych zostało kilkanaście domów położonych przy ulicy Rymera w Czerwionce oraz przy ul. Markwioka w Dębieńsku. Chociaż straty były olbrzymie, bo w rejonie ulicy Rymera woda wdzierała się nie tylko do piwnic, ale zalane zostały także pomieszczenia na parterze budynków. W przypadku rodziny państwa Nazaruk, u których byliśmy woda zabrała niemal cały dobytek. Rodzina przygotowywała się do remontu parteru swojego kupionego trzy tygodnie wcześniej domu i większość rzeczy osobistych przeniosła do garażu. Ten został zalany do wysokości metra, a wraz z nim rzeczy osobiste całej rodziny, sprzęt domowy, rtv.
- Do tej pory do naszego Ośrodka Pomocy Społecznej zgłosiły się trzy rodziny z wnioskami o wypłatę zasiłków. Jeszcze w tym tygodniu pracownicy OPS będą się z tymi rodzinami kontaktowali i po przeprowadzonych procedurach wskażą konkretną wysokość zasiłku, który rodziny mogą otrzymać – mówi Hanna Piórecka-Nowak, rzeczniczka urzędu miasta i gminy w Czerwionce-Leszczynach.
Wysokość takiego doraźnego zasiłku to maksymalnie 6 tysięcy zł. To nie jest jednak oczywiste, że każda osoba ubiegająca się o takie wsparcie je dostanie. - Zasiłek celowy dla osoby lub rodziny, która poniosła straty w wyniku zdarzenia losowego, może być przyznany przez Ośrodek Pomocy Społecznej niezależnie od dochodu osoby czy też rodziny, która się o nie stara. Ośrodek musi jednak sprawdzić sytuację strony, czy jest ona w stanie samodzielnie zaspokoić potrzebę, którą zgłasza. Przyznane świadczenie nie ma na celu wyrównania strat poniesionych przez osobę, ale zminimalizowanie ich – informują urzędnicy. Bezpośrednio po nawałnicy mówiło się także, że dodatkowe pieniądze poszkodowanym może przyznać tez wojewoda śląski. - Taki wniosek o wypłatę zasiłku musi do nas skierować miejscowy OPS. Póki co wniosków nie ma – mówi Alina Kucharzewska, rzeczniczka Wojewody Śląskiego.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?