Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co za tempo! Strażacy ugasili pożar auta w chwili, gdy jego właścicielka zgłaszała zdarzenie...

Barbara Kubica-Kasperzec
Barbara Kubica-Kasperzec
Pożar auta przy sklepie w Rybniku
Pożar auta przy sklepie w Rybniku ARC
O takich sytuacjach zwykło się mówić: błyskawiczna reakcja. Strażacy z Rybnika ugasili płonący samochód dosłownie w tej samej chwili, gdy jego właścicielka zgłaszała takie zdarzenie. Jak to możliwe?

To dość nietypowa - trzeba przyznać - sytuacja. Dziś przed południem na parkingu przy Carrefour zapalił się zaparkowany tam samochód. Kiedy jego właścicielka wybiegła ze sklepu od razu chwyciła za telefon i chciała zgłosić pożar. W czasie gdy ta dokonywała zgłoszenia, tuż obok jej auta zaparkował strażacki samochód (drabina) i zanim kobieta zakończyła rozmowę, pożar jej auta był już w zasadzie ugaszony. Jak to możliwe?
Okazuje się, że obok parkingu przejeżdżał akurat strażacki wóz, którego kierowca wykonywał tzw. jazdę doskonalącą. Widząc palący się wóz strażacy natychmiast skręcili na parking i choć nie jechali autem z wodą, a drabiną, mieli na stanie proszkowe gaśnice. Te wystarczyły by pożar komory silnika w wysłużonym matizie ugasić. Straty oszacowano na 2 tysiące zł.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto