Rybniczanin w ogródku działkowym natknął się na węża. O pomoc poprosił Straż Miejską. Okazało się, że to był zaskroniec. Trafił do lasu
To na pewno nie było miłe spotkanie, które kosztowało wiele stresu zarówno rybniczanina, jak i jego niespodziewanego gościa. Do jednego z ogródków działkowych przy ul. Raciborskiej w Rybniku przypełzł wąż, na którego natknął się właściciel działki. Ten od razu wezwał straż miejską.
"Przyjedźcie natychmiast na działki przy Raciborskiej! Po ogródku pełza mi wąż" - usłyszał w słuchawce dyżurny rybnickiej Straży Miejskiej.
Pod wskazany adres od razu pojechał patrol strażników, który odnalazł nieproszonego gościa w szklarni ogródka działkowego. Jak się okazało, strach rybniczanina był nieco na wyrost. Wąż nie mógł mu zrobić nic groźnego. - Okazało się, że tym wężem był zaskroniec - informuje Dawid Błatoń, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Rybniku.
Strażnicy wyprosili jednak gościa z ogródka działkowego, odławiając go do specjalnego pojemnika. Złapany wąż został wypuszczony w swoje naturalne środowisko, do lasu.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?