Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bywali tam znani podróżnicy, którzy przy kawie opowiadali o dalekich wyprawach. Żółty Młynek w Rybniku na sprzedaż

Barbara Kubica-Kasperzec
Barbara Kubica-Kasperzec
Klubokawiarnia Żółty Młynek w Rybniku jest na sprzedaż
Klubokawiarnia Żółty Młynek w Rybniku jest na sprzedaż FB Żółty Młynek
Bywali tam znani podróżnicy, nie raz nie brzmiała tam świetna muzyka, serwowano pyszne jedzenie, wyśmienitą kawę. Właściciel kultowej już w zasadzie Klubokawiarni Żółty Młynek wystawił lokal na sprzedaż. - Nie sprzedajemy z powodów finansowych, zajęliśmy się innym biznesem, nie mamy czasu dla "Młynka" - tłumaczą nam właściciele.

Kto z nas nie pił tam wyśmienitej kawy, nie słuchał opowieści podróżników, którzy na rowerze, pieszo przemierzyli pół Polski czy świata? Żółty młynek, kultowa w zasadzie kawiarnia w Rybniku, została wystawiona na sprzedaż. - Decyzja nie zapadła z powodów finansowych. W ostatnim czasie zaangażowaliśmy się mocno w nasze nowe projekty biznesowe i dla "Młynka" nie mamy już tyle czasu. Po prostu tam nie bywamy - mówią właściciele lokalu.

Żółty Młynek to jeden z tych lokali w Rybniku, który nie dość, że ma ugruntowaną pozycję na lokalnym rynku, dobrze prosperuje, to jeszcze ma bardzo ciekawą historię. Powstał wiele lat temu z inicjatywy Duszpasterstwa Akademickiego w Rybniku. W jego powstanie zaangażował się ówczesny duszpasterz akademicki, studenci. To miało być miejsce, gdzie przy kubku kawy czy herbaty, można rozmawiać o ... wszystkim. I ten plan się powiódł. Potem duszpasterstwo sprzedało lokal pierwszemu prywatnemu właścicielowi. W lokalu można było organizować niewielkie imprezy rodzinne - urodziny, jubileusze, komunie. Latem siadało się na kanapach z palet w ogródku wystawionym przed lokalem. Jak zaznacza właścicielka lokalu Natalia Sobiech, trudno jej rozstać się z Młynkiem, który w rękach jej rodziny jest od 2019 roku.

- Dlatego w ogłoszeniu o sprzedaży zastrzegamy, że sprzedaży podlega: nazwa lokalu, szeroko pojęty know-how, wiedza, kontakty, przejęcie (jeśli będziesz chciał) bardzo dobrych umów od dostawców surowców jak i mediów, wyposażenie, przepisy, menu, zaplanowane imprezy (komunie, urodziny), cykl wtorkowych spotkań podróżniczych, ogródki, a także nasze konta w mediach społecznościowych. Zależy nam na tym, by "Żółty Młynek" pozostał w przestrzeni Rybnika, dlatego nie sprzedajemy lokalu tylko po to, by właściciel od razu zmienił jego klimat, nazwę. Z tego powodu już trzy oferty odrzuciliśmy - mówią właściciele zapewniając, że biznes jest opłacalny. Osoba, która chce zostać czwartym w historii właścicielem Żółtego Młynka musi wyłożyć 60 tysięcy zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto