Budynki przy Placu Wolności w Rybniku zmienią wygląd. Jaki będzie kolor elewacji? ZDJĘCIA

Gdy oddano je do użytku na początku lat 90-tych budziły zachwyt wśród mieszkańców i przyjezdnych. Nowoczesne jak na tamte lata budynki mieszkaniowe z awangardowymi okienkami dodawały świetności Placowi Wolności. Ale czas zrobił swoje i nie prezentowały się już tak okazale, jak dawniej. Teraz budynki przy Placu Wolności w Rybniku odzyskają dawny blask. Znów mają być ozdobą tego ważnego w mieście miejsca.

- Termomodernizowany w tej chwili zespół budynków na Placu Wolności należy do Rybnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Budynki te podlegają ochronie konserwatorskiej (zgodnie z zapisem w MPZP), ponieważ znajdują się w obrębie strefy pełnej ochrony konserwatorskiej oraz w otoczeniu historycznej zabudowy śródmiejskiej - informuje Lucyna Tyl, rzecznik Urzędu Miasta Rybnika.

Czy przy okazji termomodernizacji nie zostanie zmieniony charakterystyczny wygląd budynków? Czy nie znikną np. charakterystyczne okienka? I jaki będzie kolor elewacji całego kompleksu przy Placu Wolności - dopytujemy.

Lucyna Tyl tłumaczy, że projekt termomodernizacji i związanej z nią zmianą wyglądu elewacji, konsultowany był z Miejskim Konserwatorem Zabytków już pod koniec 2016 roku.

- Projekty kolorystyki elewacji zostały zatwierdzone przez MKZ, pod względem konserwatorskim i estetycznym, w odniesieniu do istniejącego kontekstu urbanistycznego - mówi Tyl.

Dodaje, że do pomalowania elewacji wykorzystane będą subtelne pastele - beże, brązy i szarości (zobacz paletę barw w galerii).

Marek Newe, zastępca prezesa Rybnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej, zapewnia, że charakterystyczne okna zostaną nieruszone.

- Zmieniamy elewację. Miała już niezachęcający wygląd. Jedna sprawa to estetyka, a druga energochłonność tych budynków, która też już pozostawiała wiele do życzenia, dlatego przystąpiliśmy do działań - mówi Marek Newe.

Przyznaje, że na początku lat 90-tych gdy zostały oddane cieszyły się dużym zainteresowaniem.

Wtedy to była ozdoba Placu Wolności. Wyglądało to bardzo ładnie, cieszyły się dużym wzięciem jeśli chodzi o mieszkania. Ale przez tyle lat zdążyły się zestarzeć i straciły nieco na atrakcyjności dlatego przystąpiliśmy do robót - mówi Newe.

Przy okazji modernizacji rozwiązane zostaną też inne problemy.
- To sąsiedztwo rynku, w sezonie letnim dochodziło tam do różnych scen. Mieszkańcy skarżyli się na zakłócanie ciszy czy załatwianie się w pobliżu. Dlatego robimy tam monitoring. To na pewno poprawi bezpieczeństwo, zapewni spokój mieszkańcom, poprawi warunki mieszkaniowe - dodaje.

Remont ma się skończyć z końcem sierpnia może zahaczy o wrzesień.