Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budowa koplani Dębieńsko: upadowa ma już ponad 15 metrów głębokości

KUB
Roboty przy budowie pierwszej upadowej na terenie dawnej kopalni Dębieńsko, za pomocą której spółka Karbonia chce dostać się do bogatych złóż węgla, idą już pełną parą. Robotnicy zeszli już z wykopami pod ziemię. Mierząca ponad 100 metrów długości "pochylnia", ma już także ponad 16 metrów głębokości.

- Dotarliśmy już prawie do pobliskiej drogi powiatowej. Teraz nie będziemy już kopali w stronę drogi, ale skręcamy w lewo, w stronę gmachów dawnej kopalni - mówi Anna Golasz, rzeczniczka spółki Karbonia, która ma koncesję na wydobywanie węgla z terenów po dawnej, zlikwidowanej przed 11 laty kopalni.
Teraz rozpocznie się zdecydowanie trudniejszy etap robót, bowiem ekipy budowlane będą drążyły korytarz już nie w ziemi, ale zalegających pod nią skałach.
Według obecnego planu, budowa pierwszej upadowej powinna się zakończyć w drugiej połowie 2016 roku. - Prace przy drążeniu drugiej upadowej mają się rozpocząć w drugiej połowie tego roku - mówi Anna Golasz. Obie będą miały długość około 4,5 kilometra.
Sporo dzieje się już także na powierzchni. Spółka przejmuje kolejne budynki po dawnym zakładzie. Część z nich zostanie po gruntownym remoncie ponownie wykorzystana. Tak jest między innymi z budynkiem dawnej pralni . Tam powstają już kolejne pomieszczenia biurowe. W budynku wymieniono już wszystkie okna, położono nowy dach Trwają prace wykończeniowe wewnątrz.
- W dalszej kolejności planujemy rozbiórkę starych budynków, które dobudowane zostały przed laty do gmachów łaźni. Same łaźnie które są wpisane do rejestru zabytków, zostaną także odnowione i będą wykorzystywane już po uruchomieniu zakładu - mówi Anna Golasz.
Najwyższym poziomem wydobycia będzie poziom 850 metrów. Dostęp do złoża mają zapewnić dwie upadowe - o długości 4,5 kilometra każda. W pierwszych latach działalności nowa kopalnia będzie prowadziła wydobycie w trzech rejonach. Z szacunkowych danych wynika, że pod gminą zalega około 150 milionów ton węgla. Pierwsza tona ma wyjechać z kopalni za pięć lat.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto