Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bogusław Zagrodnik nie komentuje sprawy konkursu na stanowisko szefa psychiatryka

Elżbieta Piersiakowa
Bogusław Zagrodnik nadal pełni obowiązki dyrektora. ELŻBIETA PIERSIAKOWA
Bogusław Zagrodnik nadal pełni obowiązki dyrektora. ELŻBIETA PIERSIAKOWA
Obowiązki zastępcy dyrektora ds. lecznictwa Państwowego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Rybniku do czasu wyłonienia kandydata z konkursu będzie pełnił Jerzy Jędrusiak, psychiatra z tytułem doktora nauk ...

Obowiązki zastępcy dyrektora ds. lecznictwa Państwowego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Rybniku do czasu wyłonienia kandydata z konkursu będzie pełnił Jerzy Jędrusiak, psychiatra z tytułem doktora nauk medycznych. Tak oświadczył nam wczoraj Bogusław Zagrodnik, który od połowy grudnia zeszłego roku pełni obowiązki szefa placówki i będzie je sprawował do chwili rozstrzygnięcia konkursu na stanowisko dyrektora. Tak na razie zakończyła się sprawa zmagań na stanowisko szefa psychiatryka, które (jak DZ podawał) wygrał właśnie Bogusław Zagrodnik, ale nie otrzymał nominacji.


Nie spełnił oczekiwań

Z naszych informacji wynika, że powodem była niesubordynacja dyrektora. Nie chciał on bowiem przedłużyć umowy o pracę lekarce, która była jego zastępczynią ds. medycznych. Planował powierzyć to stanowisko doktorowi Stanisławowi Urbanowi (swojemu poprzednikowi odwołanemu w atmosferze skandalu), co wywołało ostry sprzeciw części załogi i poparcie reszty personelu. Te animozje sprawiły, że Zarząd Województwa uznał konkurs za nierozstrzygnięty i ogłosił kolejny. Oficjalnie podano, że Bogusław Zagrodnik ma osiągnięcia, ale nie spełniły one oczekiwań włodarzy Urzędu Marszałkowskiego.

Dyrektorowi, jak powiedział nam Witold Trólka z biura informacji urzędu, nie udało się bowiem do końca rozwiązać problemów finansowych placówki oraz wyciszyć konfliktów wśród personelu. Wygląda jednak na to, że chodziło nie o pieniądze (szpital pod rządami Zagrodnika za pięć miesięcy tego roku zanotował tylko 252 tys. zł bieżących strat, podczas gdy za czasów urzędowania poprzedniego szefa miał kilka razy więcej długów), ale właśnie o sprawy personalne.


Postawił na swoim

Bogusław Zagrodnik oświadczył nam wczoraj, że nie zamierza komentować sprawy konkursu. Nie chciał też powiedzieć, czy planował wyznaczyć doktora Urbana na swojego zastępcę ani zaprzeczyć tej informacji. — Wolę trzymać język za zębami, tak mnie zresztą wychowano — stwierdził dyrektor. Postawił jednak na swoim, bo ma innego zastępcę, choć zapłacił za to nieotrzymaniem nominacji. Na pytanie, czy zamierza zgłosić się do kolejnego konkursu (nawiasem mówiąc, już trzeciego z rzędu) odpowiedział, że jeszcze się nad tym nie zastanawiał.
Pytanie, czy do któregoś z konkursów przystąpi doktor Urban, który ma w szpitalu zarówno zagorzałych przeciwników, jak i gorących zwolenników. Prawdę mówiąc, dyrektorski konkurs zakończył się fiaskiem z powodu jego osoby. Ostatnio doktor powiedział nam, że nie musi pełnić żadnej funkcji, może być tylko psychiatrą, jak teraz. Nie odejdzie jednak ze szpitala, póki prokuratura opolska nie zakończy postępowania w sprawie wykrytych przez niego słynnych afer dotyczących wydawania lewych opinii sądowo-psychiatrycznych.


Prawda się obroni

Część lekarzy nie wierzy w winę paru oskarżonych przez niego psychiatrów uważając, że były dyrektor wyrządził krzywdę uczciwym ludziom. — Prawda zawsze się obroni, ale potrzeba tu czasu. Szkoda tylko, że ja muszę ponosić za to najwyższą cenę. Zapłaciłem już utratą stanowiska, spaleniem samochodu, niektórzy pomówili mnie też o straszne rzeczy — odpowiedział na to doktor Urban. Wynika z tego jasno, że gdyby spróbował sięgnąć po stanowisko dyrektora lub zastępcy, któryś z konkursów znów mógłby pozostać nierozstrzygnięty.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto