Jam session w Celtic Pubie przy rybnickim rynku ma bogatą historię. W każdy czwartek zapraszają muzycy bluesowi, a w co drugą niedzielę – muzycy jazzowi. W dobrej atmosferze przynależnej porządnemu śląskiemu klubowi muzycznemu z tradycjami, posłuchać można wielkiej muzyki: standardów BB. Kinga, Steve Raya Vaughana, Johna Lee Hookera, Erica Claptona, Tadeusza Nalepy, Kyksa, ale także dzieł Milesa Davisa, Herbie Hancocka, Steve’a Wondera, Carlosa Jobima czy Joe Zawinula. Obok bluesa i jazzu zawsze pojawia się też żywiołowy funk.
Oczywiście, jak to na jam sessions, tematy muzyczne są stale rozwijane i podążają za wyobraźnią instrumentalistów i wokalistów. Zaproszeni czuć się mogą wszyscy gitarzyści, basiści, wokaliści, perkusiści, harmonijkarze, trębacze. Równie mile widziani są muzycy z bardziej oryginalnymi instrumentami. Czeka na nich publiczność wyrobiona, ale życzliwa.
Początek jam session o 20, koniec – może i nad ranem, kto wie? Pamiętajcie ten czwartek – blues.
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?