MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Benefis Czesława Gawlika

KARINA SIERADZKA
Zespół Jazzu Tradycyjnego South Silesian Brass Band.
Zespół Jazzu Tradycyjnego South Silesian Brass Band.
Jan Ptaszyn Wróblewski, Adam Makowicz, Wojciech Karolak, Piotr Baron to artyści, o których słyszał każdy, kto choć trochę interesuje się muzyką. Dla miłośników jazzu taki zestaw nazwisk oznacza prawdziwą ucztę.

Jan Ptaszyn Wróblewski, Adam Makowicz, Wojciech Karolak, Piotr Baron to artyści, o których słyszał każdy, kto choć trochę interesuje się muzyką. Dla miłośników jazzu taki zestaw nazwisk oznacza prawdziwą ucztę. W piątek i sobotę taka uczta odbyła się na cześć Czesława Gawlika, twórcy jazzowego życia w regionie, obchodzącego 50-lecie pracy artystycznej.

Wszyscy, którzy go znają, doskonale wiedzą, że człowieka tak skromnego niełatwo namówić na wielkie świętowanie. Wojciech Bronowski i Kazimierz Niedziela, przyjaciele Czesława Gawlika musieli się nieźle natrudzić, żeby przekonać go do tego pomysłu. Ale udało się.

- Wojtek Bronowski zapytał wprost, kogo chciałbym zaprosić na swój benefis - powiedział nam Czesław Gawlik. - Oczywiście, gdyby była taka możliwość, lista byłaby o wiele dłuższa. Wybrałem tych, z którymi od lat współpracuję i z którymi się przyjaźnię.

Pierwsza, piątkowa część benefisu była bardzo kameralna. Odbyła się w Klubie Energetyka jako "Wieczór wspomnień". Na scenie wystąpiło wiele osób, które nie gościły na niej nawet przez 30 lat! Ludzie, którzy w różnych latach i różnych okolicznościach współpracowali z Czesławem Gawlikiem, przypomnieli sobie i jubilatowi stare czasy. Większość publiczności słuchała zszokowana jak grają Frank Prus Trio Franciszka Prusa, Zespół Jazzu Tradycyjnego South Silesian Brass Band czy Veritable Silesian Old Power Czesława Gawlika. Prawdziwą furorę zrobiły Ciche Dziwoki Lotara Dziwokiego.

Jak wyznał w trakcie koncertu Lotar Dziwoki, zespół powstał na potrzeby benefisu. Gdy publiczność domagała się kolejnych bisów, artyści musieli na szybko uzgadniać, co wspólnie mogą zagrać bez nut. Sobotni wieczór zakończył jam session.

W niedzielę specjalnie dla jubilata przyjechały i wystąpiły gwiazdy polskiego jazzu: Jan Ptaszyn Wróblewski z Wojciechem i Jackiem Niedzielami i Marcinem Jahrem, The High Bred Jazz Trio, czyli Wojciech Karolak, Piotr Baron i Zbigniew Lewandowski. Dla Czesława Gawlika zaśpiewały też "najpiękniejsze głosy polskiego jazzu", czyli Ewa Uryga i Iza Zając. Obie wybrały repertuar, który sprawił ogromną radość rybniczanionowi. Gościem specjalnym był Adam Makowicz, uczeń i wieloletni przyjaciel jubilata.

- Bardzo się cieszę, że Adam mógł przyjechać - powiedział pan Czesław. - Na początku pomyślałem, że to "za wysokie progi", ale obawy okazały się zupełnie niepotrzebnie. Dziękuję wszystkim moim przyjaciołom za to, że przyjechali i byli ze mną.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Robert EL Gendy Q&A

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto