Basen Ruda w Rybniku bez największej atrakcji? Co z tą zjeżdżalnią? [ZDJĘCIA]

Basen Ruda w Rybniku. Co z żółtą zjeżdżalnią?

Basen kosztował kilkadziesiąt milionów złotych, a już nie działa największa atrakcja Rudy. Zamknięta jest żółta zjeżdżalnia - donieśli nam nasi Czytelnicy, którzy ciepłe dni spędzają na kąpielisku Ruda przy Gliwickiej w Rybniku. Sprawdziliśmy na miejscu - rzeczywiście, jeszcze w piątek przed żółtą zjeżdżalnią w kształcie fali, tą na której podczas otwarcia w czerwcu 2014 roku w garniturach do wody zjechały oficjele, w tym wiceprezydent miasta i poseł PiS, stał “potykacz” z napisem “zjeżdżalnia zamknięta”. Młodzi ludzie byli rozczarowani.

- To była najfajniejsza rzecz na Rudzie. Szkoda, że nie działa. Ratownicy mówili, że platsik popękał - mówił nam Dawid Kożdoń, którego spotkaliśmy na kocyku.

W Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji przyznają, że była usterka, ale już została naprawiona. I to jakiś czas temu.

- Powstał odprysk na laminacie, ktoś mógł się skaleczyć, dlatego zablokowaliśmy zjeżdżalnię na jeden dzień. Przyjechała firma i naprawiła usterkę - mówi Rafał Tymusz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rybniku, dodając, że to było już jakiś czas temu i teraz z żółtej fali można korzystać bez przeszkód.

Przyznaje jednocześnie - bo nasi Czytelnicy twierdzili, że zjeżdżalnia była nieczynna dłużej niż jeden dzień - że czasem jest ona po prostu na chwilę zamknięta, ale to już kwestia braków kadrowych wśród ratowników.

- Czasami kogoś brakuje i nie da rady obsłużyć dwóch zjeżdżalni jednocześnie. Nie można tam stać 11, 12 godzin non stop. Teraz jest już jednak komplet ratowników i obie zjeżdżalnie działają - zapewnia Tymusz.

W Urzędzie Miasta Rybnika tłumaczą, że wszelkie usterki na wciąż pachnącym nowością kąpielisku Ruda w dalszym ciągu są naprawiane w ramach gwarancji.

Czytaj więcej w papierowym wydaniu Dziennika Zachodniego