Atak zimy w Rybniku i powiecie. Trudne warunki na drogach! Pługi jeżdżą ale dopóki pada, będzie trudno

Pełne ręce roboty mają dziś nie tylko drogowcy, ale także policjanci. Na drogach naszego regionu doszło w poniedziałkowy poranek i przedpołudnie do kilku kolizji i stłuczek. Kłopoty z pokonywaniem trasy mają nawet autobusy komunikacji miejskiej.
Przed południem na skrzyżowaniu ulicy Gliwickiej i Żużlowej doszło do zderzenia osobowego volkswagena i autobusu miejskiego. - Na miejscu jest policja, nikt nie ucierpiał - mówi nam Bogusława Kobeszko, rzeczniczka policji w Rybniku. W Kamieniu, kilkaset metrów przed przejazdem kolejowym, tylna część autobusu przegubowego zsunęła się na pobocze i do rowu. W tym miejscu też są kłopoty z przejazdem. Podobnie jest na ulicy Prostej, gdzie jeden z pasów blokuje tir, który nie jest w stanie pokonać wzniesienia. Do zderzenia dwóch osobówek doszło przed godziną 12 także na ulicy Powstańców Śląskich. A na Wodzisławskiej czarny hyundai uderzył w budynek po czym odjechał.

Trudne warunki panują w poniedziałkowy poranek na drogach całego regionu. Kiepsko wygląda sytuacja w Rybniku i całym powiecie. Na utrudnienia natkniecie się między innymi na ulicy Wodzisławskiej, gdzie niektóre tiry mają problemy z pokonaniem wzniesień. Od wczesnych godzin porannych kłopoty są także na ulicy Mikołowskiej, gdzie około godziny 8 rano też utknął tir. Podobnie jest na ulicy Gliwickiej na pasach prowadzących w stronę Golejowa. Biała jest nawet droga regionalna Pszczyna-Racibórz, gdzie już wczoraj doszło do zdarzenia drogowego - jedno z aut wjechało do rowu. Na jezdniach leży kilkucentymetrowa warstwa błota pośniegowego. Paskarki i pługi cały czas jeżdżą, ale ciągle padający śnieg sprawia utrudnia zadanie.

W powiecie rybnickim sytuacja też nie wygląda dobrze. Kłopoty są w Czerwionce-Leszczynach oraz w Świerklanach.