Andrzej Wojaczek najlepszym radnym. Wystartuje w wyborach na prezydenta?

Andrzej Wojaczek najlepszym radnym. Wystartuje w wyborach na prezydenta?

Andrzeja Wojaczek został radnym 16 lat temu. Od początku ma poparcie całych Chwałowic oraz górników... - Od 1980 roku jestem działaczem solidarnościowym. Byłem jednym z liderów Solidarności na kopalni Chwałowice. Brałem czynny udział w strajkach. Później byłem opozycjonistą w stanie wojennym. Tak przetrwałem w Solidarności, do dziś jestem członkiem komisji zakładowej - mówi Andrzej Wojaczek, który od 18 lat jest na emeryturze. - To bardzo ważne w mojej karierze związkowej i politycznej. Choć politykiem nie chcę już być. Pasuje mi to, że jestem bezpartyjny. Nie chcę żeby ktoś mi narzucał swoje zdanie, jakieś ideologie polityczne. Najlepiej jest w takim ruchu jak BSR - mówi.

Czy łatwiej być w ugrupowaniu rządzącym, sterować radą (Wojaczek w przeszłości był przewodniczącym rady miasta i zastępcą przewodniczącego), czy w opozycji? - Jak byłem w rządzącej koalicji z BSR jako członek PIS to było wszystko poukładane. Nie było swady. Jak byłem przewodniczącym dla mnie radni byli jak rodzina. Starałem się traktować wszystkich radnych jednakowo, czy to “mój”, czy “twój”. Dziś pan przewodniczący Mura stara się blokować pewne wypowiedzi, nie dopuszcza do głosu. To jego sprawa. Dziś ja jestem w opozycji, mogę sobie na wiele rzeczy pozwolić czego funkcja mi wtedy nie pozwalała. Zawsze musiałem tonować, trzymać “głowę na karku”. Żeby nikomu nie zrobić krzywdy, nikogo nie narazić na “szwank” - mówi. Wojaczek mówi, że w jego odczuciu, obecne władze “pomijają” Chwałowice podczas planowania inwestycji, przez to, że on jest w opozycji.

- Tak to czuję, bo zazwyczaj coś było w Chwałowicach robione na drogach. Chwałowice to jedyna dzielnica z 27, gdzie przywożone jest wiele ciężkiego towaru po drogach. Śląską , 1 Maja jeżdżą ciężkie samochody z kamieniem, węglem. Fudali rozpoczął remont 1 Maja, liczyłem że będzie kontynuowany na dalszych fragmentach. Niestety to zostało wstrzymane. Ja to odbieram tak, że dlatego, że nie jestem w obozie prezydenckim. Bo nie zdradziłem BSR. Napisałem 2 tygodnie temu by prezydent odpowiedział mi, jakie prace będą wykonywane w Chwałowicach, bo w budżecie nie znalazłem żadnej drogi, chodnika, kanalizacji. Czekam na odpowiedź, bym mógł mieszkańcom moim powiedzieć - mamy ograniczone dziś inwestycje w Chwałowicach. Niestety, muszę to mieszkańcom powiedzieć, że teraz prezydentem miasta jest Piotr Kuczera i będziemy mieli zrobione to i tamto. Nie mogę ludzi oszukiwać - dodaje.

Cieszy się z wygrania plebiscyty na Najlepszego Radnego Rybnika. - Ludzie mnie docenili nie tylko w Chwałowicach. Proszą mnie często też o pomoc mieszkańcy innych dzielnic. Codziennie jadę do nich, coś załatwiać. Cieszy mnie wynik. Daje mi do myślenia nad przyszłości - mówi Wojaczek i przypomina że dwa razy pod rząd wygrywał wybory do rady miasta z największą ilością głosów.

- Dlatego znów wystartuję, bo ludzie mnie chcą, doceniają, potrzebują. Będę wszystko robić dla mieszkańców Rybnika i Chwałowic - mówi Wojaczek. Na pewno wystartuje w następnych wyborach na radnego, a może i na prezydenta Rybnika. - Ja bym się tego nie bał, by wystartować na prezydenta. Powiem uczciwie i szczerze - jeżeli by była taka potrzeba, jakbym miał wsparcie to nie zawaham się wystartować na prezydenta Rybnika - deklaruje Wojaczek.