Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Aktywistki wzięły pod lupę billboardy antyaborcyjne. Wyliczyły, ile mogły kosztować plakaty, które zalały polskie miasta

AB
Zgodnie z wyliczeniami Dom mediowego Media People na podstawie danych z Kantar Media tylko do 1 lutego 2021 roku Fundacja Nasze Dzieci – Edukacja, Zdrowie, Wiara mogła wydać nawet 5,5 mln zł na nośniki reklamowe przedstawiające grafikę z płodami i plakaty z napisem “kochajcie się mamo i tato”.
Zgodnie z wyliczeniami Dom mediowego Media People na podstawie danych z Kantar Media tylko do 1 lutego 2021 roku Fundacja Nasze Dzieci – Edukacja, Zdrowie, Wiara mogła wydać nawet 5,5 mln zł na nośniki reklamowe przedstawiające grafikę z płodami i plakaty z napisem “kochajcie się mamo i tato”. archiwum Martyny Kaczmarek
W Poznaniu, podobnie jak w całym kraju od miesięcy wiszą billboardy antyaborcyjne. W lutym pojawiły się też plakaty antyrozwodowe pod hasłem "Kochajcie się mamo i tato". Aktywistki Martyna Kaczmarek i Paulina Zagórska policzyły koszty kampanii prowadzonej od listopada 2020 w przestrzeni publicznej. Stoi za nią Fundacja Nasze Dzieci - Edukacja, Zdrowie, Wiara. Policzyły, jakiej pomocy można by za tę kwotę udzielić niepełnosprawnym dzieciom i ich rodzinom.

Jak podają aktywistki, według cennika (czyli przed rabatami) suma wydana na kampanię antyaborcyjną, w okresie od listopada 2020 do końca stycznia 2021 roku, mogła wynosić nawet 17 242 585 zł netto bez VAT.

Billboardy pojawiły się krótko po tym, gdy w Polsce wybuchły strajki kobiet sprzeciwiających się wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego, który ograniczył możliwość dokonania legalnej aborcji w Polsce. W 2021 roku na ulicach polskich miast rozklejone zostały kolejne plakaty - tym razem antyrozwodowe. Billboardy “Kochajcie się mamo i tato” promuje stowarzyszenie Sychar. Jak wskazuje samo stowarzyszenie, ich fundatorem jest Fundacja Nasze Dzieci - Edukacja, Zdrowie, Wiara - ta sama, która stoi za kampanią antyaborcyjną, przedstawiającą grafikę płodu w sercu.

Czytaj też: Strajk Kobiet nie powinien nikogo dziwić. Polki walczące o wolność dały przykład swoim córkom. Rewolucję mamy "w genach"

- Wspólnota Trudnych Małżeństw Sychar zgodziła się na umieszczenie swojego logo na tych plakatach, ponieważ podziela wartości, które Fundacja Nasze Dzieci ma w swoich celach statutowych, "wspieranie rodzin, jako naturalnego i najważniejszego środowiska wychowawczego dla człowieka" - informuje Sychar w komunikacie z 15 lutego.

Czytaj też

Ile kosztowały plakaty i billboardy antyaborcyjne?

Zgodnie z wyliczeniami Domu mediowego Media People, na podstawie danych z Kantar Media, tylko do 1 lutego 2021 roku Fundacja Nasze Dzieci – Edukacja, Zdrowie, Wiara mogła wydać nawet 5,5 mln zł na nośniki reklamowe przedstawiające grafikę z płodami i plakaty z napisem “kochajcie się mamo i tato”.

Jaka kwota została finalnie zakontraktowana objęte jest tajemnicą handlową.

- Należy założyć, że Fundacja świadomie negocjowała koszty i uzyskała poziom rabatów taki jak profesjonalny rynek, który specjalizuje się w zakupach i negocjacjach - tłumaczą aktywistki. - Jeśli tak jest, to kwota po rabatach przeznaczona na zakup mediów według estymacji domu mediowego Media People to 5 172 776 złotych netto oraz dodatkowe około 8 procent, czyli 413 tys. złotych netto, na produkcję plakatów do wyklejenia - wyliczają. Łącznie to jest właśnie 5 585 776 złotych netto.

Czytaj też: O co chodzi w strajku kobiet? Utracone dziecko to dla rodziców największa tragedia, niezależnie od okoliczności

- 40 000 godzin pomocy psychologicznej lub 1620 tygodni turnusów rehabilitacyjnych. Nawet tyle - pięć i pół miliona złotych - tylko do 1 lutego “kosztowały” antyaborcyjne billboardy - komentują aktywistki.

Martyna Kaczmarek i Paulina Zagórska wyliczyły, że w odniesieniu do celów fundacji, pieniądze wydane na kampanię "Kochajcie się mamo i tato" można było przeznaczyć na ufundowanie:

  • rocznej terapii indywidualnej dla 831 rodziców ciężko chorych dzieci (140 zł x 4 spotkania miesięcznie = 560 zł/miesiąc, 6720 zł/rok);
  • rocznej terapii dla 612 par (190 zł x 4 spotkania miesięcznie = 760 zł/miesiąc, 9120 zł/rok);
  • rocznej terapii dla 582 rodzin (200 zł x 4 spotkania (jedno tygodniowo) = 800 zł/miesiąc, 9600 zł/rok);
  • wypożyczenia 4702 specjalistycznych łóżek rehabilitacyjnych na okres 1 roku (miesiąc: 99 zł, 1188 zł/rok);
  • kupno 1868 sztuk specjalnego wózka dziecięcego dla dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym: 2990 zł;
  • 1640 tygodniowych turnusów rehabilitacyjnych dla dzieci z trisomią;
  • budowa i wyposażenie 124 placów zabaw (średnia cena 45 tys. zł)

"Pieniądze wydane na kampanię to koszt 70 lat opieki nad Alexem Jutrzenką, chorym na SMA"

- Na przykład, za pieniądze z plakatów pod hasłem "Kochajcie się mamo i tato", Alex, chory na SMA, miałby zapewnioną opiekę na ponad 70 lat - wyjaśniają aktywistki. - Magdalena Jutrzenka, mama Alexa Jutrzenki, dla którego zebrano na siepomaga.pl ponad 9 mln zł na terapię genową przy SMA, oszacowała miesięczny koszt opieki nad chorym synkiem, rehabilitacji i leczenia na 6600 zł.

Koszt składa się z osteopatii (170 zł), terapii metodą Vojty (200 zł), rehabilitacji metodą NDT-Bobath (1280 zł), basenu (936 zł), profesjonalnej opiekunki-fizjoterapeutki (około 4000 zł, w zależności od miesiąca). Czyli za pieniądze z plakatów Alex miałby zapewnioną opiekę na ponad 70 lat.

Aktywistki podkreślają, że koszty przeliczyły w porównaniu na realną pomoc, która mogła być udzielona i którą fundacja ma wpisaną w swoich celach statutowych.

Pośród 21 celów statutowych Fundacji Nasze Dzieci z wpisu do KRS znajdują się m.in.:

  • dożywianie dzieci,
  • wspomaganie edukacji dzieci i ich rodzin,
  • wspieranie inicjatyw społecznych na rzecz budowy dróg,
  • działalność wspomagająca kult religijny,
  • rozwój duchowy.

Polskę zalały plakaty z płodami

W całej Polsce pojawiły się charakterystyczne plakaty z płodami. Jest ich tak dużo, że internauci zaczęli tworzyć na ten temat memy. - Po czym poznasz, że wjechałeś do Polski? Plakaty antyaborcyjne - brzmią żarty.

Przy Arenie w Poznaniu wszystkie miejsca na billboardy zajmuje kampania Fundacji Nasze Dzieci.

- Nigdy nie widziałam tak szeroko zakrojonej kampanii, ani społecznej, ani reklamowej. Muszą stać za tym ogromne pieniądze - komentuje Marika, mieszkanka Poznania.

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści (5) - oszustwo na kartę NFZ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Aktywistki wzięły pod lupę billboardy antyaborcyjne. Wyliczyły, ile mogły kosztować plakaty, które zalały polskie miasta - Głos Wielkopolski

Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto