Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

41 studzienek kanalizacyjnych na ok. 2 km drogi. Ale na remont Zebrzydowickiej jeszcze poczekamy

Barbara Kubica-Kasperzec
Barbara Kubica-Kasperzec
To jedna z najpilniejszych inwestycji drogowych w Rybniku. O konieczności przebudowy, poszerzeniu lub choćby naprawie dziurawej jak sito nawierzchni ulicy Zebrzydowickiej mówi się w mieście od lat. Niestety na remont jeszcze poczekamy.

To jedna z najpilniejszych inwestycji drogowych w Rybniku. O konieczności przebudowy, poszerzeniu lub choćby naprawie dziurawej jak sito nawierzchni ulicy Zebrzydowickiej mówi się w mieście od lat. Ta trasa to główna droga dojazdowa do Rybnika od strony Jejkowic, Gaszowic, Lysek, a także przy prowadzonym obecnie remoncie ulicy Raciborskiej, także i Raciborza. Nic dziwnego więc, że każdego dnia przejeżdżają nią tysiące aut.
O remoncie wspominano już w urzędzie. - Zleciliśmy projekt – pochwalili się jakiś czas temu urzędnicy. Ale niestety, rozczaruje się ten, kto przejrzy plan przyszłorocznego budżetu miasta Rybnika i planowane inwestycje, bo remontu ulicy Zebrzydowickiej, jeszcze w nim nie ma. Remontu – najwcześniej i o ile nie zdarzy się nic niespodziewanego – to doczekamy się w roku 2023.

Z czego to wynika?
- Blisko dwa lata potrwa projektowanie przebudowy tej drogi. Umowę na projekt podpisaliśmy z wykonawcą 23 listopada 2020 roku i to projektowanie nadal trwa. Zakończy się w grudniu 2022 roku. Do budżetu na kolejny rok, czyli na 2023 będziemy mogli wpisać środki na pierwszy etap przebudowy ulicy Zebrzydowickiej – mówi Agnieszka Skupień, rzeczniczka Urzędu Miasta w Rybniku. Przeprojektowane muszą być bowiem wszystkie sieci od kanalizacji po sieć informatyczną. Koszt projektowania to 660 tysięcy zł.

Ta wiadomość na pewno nie przypadnie do gustu kierowcom, którzy Zebrzydowicką, prześmiewczo przez wielu szoferów nazywaną „guliksztrase” dojeżdżają do pracy. Dlaczego „guliksztrase”? Na pasie prowadzącym do Rybnika na odcinku około dwóch kilometrów od kościoła w Jejkowicach do ronda Zebrzydowickiego naliczyliśmy aż 41 studzienek kanalizacyjnych! Większość z nich jest w dramatycznym stanie. Pozapadane, połamany asfalt. Widok kierowcy jadącego slalomem by ominąć aby jedną czy dwie studzienki i nie urwać zawieszenia w aucie, to tutaj norma! - Fatalnie się jedzie do Rybnika tą drogą. Na trzeciej, czwartej studzience człowiek jeszcze się stara nie denerwować, ale kiedy wpada się do 15 czy 20 to już lecą nieparlamentarne słowa – mówi nam kierowca czerwonego opla. Komfort jazdy z Rybnika do np. Jejkowic jest już nieco inny, bo też na drugim pasie studzienek jest już znacznie mniej – ledwo 8 czy 9.

W rybnickim urzędzie miasta podkreślają, że priorytetem pod kątem planowanych inwestycji są drogi. Ale w pierwszej kolejności włodarzom zależy na dokończeniu budowy drogi Pszczyna-Racibórz i brakującego odcinka od ulicy Wodzisławskiej i do Niewiadomia. Może więc ulicę Zebrzydowicką zgłosić do dofinansowania w ramach programu „Polsk Ład”. Sąsiednie miasta na tego typu inwestycje mają obiecane w pierwszej edycji programu miliony. - Czekamy na wytyczne dotyczącego programu i wtedy zapadnie decyzja co zgłaszamy. Na pewno znów będziemy się starali o dotację na drogę regionalną, bo drogi są dziś najważniejsze – słyszymy w urzędzie.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto