Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"100 lat temu na Górnym Śląsku". Kiedy koniec Wielkiej Wojny?

OPRAC.:
Arkadiusz Biernat
Arkadiusz Biernat
Rynek w Wodzisławiu Śląskim na archiwalnej fotografii
Rynek w Wodzisławiu Śląskim na archiwalnej fotografii Muzeum w Wodzisławiu Śl.
O Wielkiej Wojnie, sprawie polskiej w planie prezydenta Wilsona i nastrojach w lokalnej prasie związanych z nadzieją pojawienia się niepodległego państwa polskiego na mapie Europy przeczytamy w drugiej części historycznego cyklu "100 lat temu na Górnym Śląsku", autorstwa Kazimierza Mroczka, pasjonata historii i członka Towarzystwa Miłośników Ziemi Wodzisławskiej. To historia naszego regionu.

Końca Wielkiej Wojny nie widać

U progu 1918 roku Wielka Wojna trwała nadal i nie widać było jej końca. Ówczesne gazety na Górnym Śląsku prognozowały niezbyt rychłe jej zakończenie. Sugerowano, że może będzie to rok 1919, bądź 1920.

Jednak w czasie trwania zmagań militarnych w ciągu tych prawie czterech lat sytuacja na świecie bardzo się zmieniła. W kwietniu roku 1917 do wojny po stronie państw sprzymierzonych przystąpiły Stany Zjednoczone.

Poniżej znajdziesz poprzednią część historycznego cyklu "100 lat temu na Górnym Śląsku".

Natomiast II Rzeszy Niemieckiej udało się wywołać chaos w Rosji carskiej i za kajzerowskie pieniądze władzę przejął tu bolszewicki reżim z Leninem. Zrealizował się niemiecki plan zakończenia wojny na Wschodzie, bowiem bolszewicy wycofali się z wojny. Cesarstwa Niemieckie i Austro - Węgierskie rozpoczęły rok 1918 marzeniami o zwycięskiej ofensywie na Zachodzie. Front na Wschodzie zlikwidowany, front włoski w impasie, można było skoncentrować się tylko na froncie Zachodnim.

Polska w planie prezydenta Wilsona

Początek roku 1918 przyniósł też ważne wydarzenia polityczne. Historyczne znaczenie miał plan amerykańskiego prezydenta Wilsona ze stycznia 1918 w którym określił cele państw sprzymierzonych. W tych czternastu punktach, punkt 13 dotyczył utworzenia niepodległego Państwa Polskiego.

„Kwestia Polska” pojawiała się w różnych krajach od początku Wielkiej Wojny. Pojawiały się polskie formacje wojskowe –innymi Legiony Polskie. W zajętym w 1915 roku przez Niemców i Austriaków dawnym rosyjskim Królestwie Polskim nowi okupanci postanowili powołać tym razem niemieckie Królestwo Polskie. W roku 1917 powołano władzę tego „państwa” w postaci Rady Regencyjnej, która utworzyła „polski rząd”.

O działalności tych władz szeroko informowała poddana cesarskiej cenzurze prasa na Górnym Śląsku. I tak na przykład Górnoślązak w swym pierwszym numerze z 1918 roku pisał:

„Budowa Królestwa Polskiego kroczy wolno, ale stale naprzód. Rok upływający przyniósł braciom naszym w Królestwie własne rządy, reprezentowane przez Radę regencyjną i ministrów, dotychczas utworzone są dwa ministerstwa: oświaty i sprawiedliwości, reszta następować będzie stopniowo. Niebawem powołana zostanie do życia Rada Stanu jako pierwsza władza prawodawcza”.

Pojawiały się w tej samej gazecie informacje o poprawie losu Polaków z Niemczech.

„Rok ubiegły przyniósł dla nas Polaków w państwie niemieckim pewne ulgi. W środę 28 marca [1917] zapowiedział minister Breitenbach w Pruskiej Izbie Panów zniesienie ustaw wyjątkowych przeciw Polakom. Jakoż 19 kwietnia zniosła Rada związkowa ustawę przeciwko jezuitom a równocześnie paragraf kagańcowy, krępujący wolność przemawiania w języku ojczystym na zebraniach publicznych”.

Lokalna gazeta „Nowiny Raciborskie” podała informacje za oficjalną gazetą rządową taką:

„W dniu dzisiejszym przybywają do Berlina członkowie polskiej Rady regencyjnej arcybiskup dr Kakowski, książę Lubomirski i p. Ostrowski, aby po objęciu swoich wysokich urzędów przedstawić się Cesarzowi i wyrazić wdzięczność narodu polskiego za wskrzeszenie Królestwa Polskiego”.

Krytycznie w polskiej prasie: Za co mamy być wdzięczni?

Prasa polska w grudniu 1918 roku ujawniła dokumenty dotyczące „samodzielności” Królestwa Polskiego. Podpisany miał być traktat handlowy na mocy którego ziemie polskie miały być włączone do niemieckiego terytorium handlowego.

W przygotowywanych dokumentach zapisano: „państwo niemieckie musi zapewnić sobie mocny i trwały wpływ ekonomiczny w Polsce. W tym celu trzeba wprowadzić do Polski niemiecka ustawę celną w całości, bez wyłączenia obowiązujących traktatów handlowych Niemiec oraz przepisów wykonywania niemieckich ustaw celnych w myśl praw państwa niemieckiego… Ruch kolejowy i na drogach wodnych miał być poddany miarodajnemu wpływowi Niemiec. Królestwo Polskie miało się zobowiązać nie czynić przeszkód w werbowaniu robotników polskich do Niemiec. Królestwo Polskie miało przejąć na siebie część długów państwa niemieckiego… Okupacja wojskowa miała trwać w dalszym ciągu… Monarchia polska miała nadto zasadniczo uznać prawość wszystkich czynności urzędowych administracji niemieckiej”.

Gazeta w podsumowaniu konkludowała.

„Takie to samodzielne państwo polskie chcieli nam ofiarować Niemcy i za nie dziś jeszcze wymagają gazety niemieckie od Polaków wdzięczności”.

Sursum corda! Polacy z nadzieją patrzą w przyszłość

Nadzieja na odrodzenia Polski znalazła swój oddźwięk w wydawanym w Mikołowie kalendarzu Marjańskim na rok 1918.

„Z wrażeniem radosnem wysyłamy w świat kalendarz nasz na 1918 rok. Polska powstaje do życia nowego i z krwawych popiołów zawieruchy światowej wykwita za dopuszczeniem Opatrzności i dla Polski jutrzenka bytu wolnego, za którym wiek cały tęskniła. Cegiełka po cegiełce buduje się w starodawnej stolicy nowy gmach samodzielności politycznej, utraconej tak dawno. Nowe zaczyna się życie, nowa nadzieja wstępuje w serca zwątpiałe długiem udręczeniem. Da Bóg, że będzie lepiej w przyszłości; da Bóg, że nową zakwitnie chwałą Polska Piastów i Jagiellonów; że stanie w rzędzie narodów wolna i pracowita ku ogólnemu pożytkowi ludzkości. Tą nadzieją dzielimy się z Czytelnikami naszymi, a Bóg miłosierny nie dozwoli upaść dziełu rozpoczętemu. Sursum corda”.

Wspomniana powyżej Rada Stanu rozpoczęła urzędowanie w sobotę 22 czerwca 1918 roku w Warszawie. Początek działalności tego „parlamentu” miał charakter kościelny w katedrze św. Jana. Po mszy św. dalsze uroczystości miały miejsce na zamku królewskim. Robocze obrady miały miejsce po południu w sali Towarzystwa Kredytowego. Otworzył je Marszalek Franciszek Puławski.

Więcej w kolejnym odcinku.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto