Wolontariusze PCK w Rybniku zbierają pieniędzy na zakup wyprawek szkolnych

Akcja potrwa jeszcze dziś do godziny 14. W Rybniku tradycja takiej zbiórki ma już 10 lat i z roku na rok z pomocy korzysta coraz więcej rodzin.

- Do uzyskania naszej pomocy kwalifikuje się 1500 rodzin z całego miasta, więc apelujemy do mieszkańców o wsparcie tego pożytecznego pomysłu - mówi Hanna Szambelan, kierownik Polskiego Czerwonego Krzyża w Rybniku. - Zapraszamy potrzebujących 1 września do naszej siedziby przy ul. Chrobrego 16. Od rana będziemy wydawać szkolne artykuły.

- W zeszłym roku dostałam nowy tornister dla mojej córki, która właśnie poszła do pierwszej klasy - mówi pani Izabela, która od dwóch lat korzysta z pomocy organizowanej przez PCK. - Gdyby nie ta pomoc, córka musiałaby używać zniszczonego plecaka po starszym bracie. Szukam pracy, mąż odszedł, jestem na zasiłku. Mam trójkę dzieci w wieku szkolnym. Bardzo liczę na pomoc - dodaje kobieta.

Wolontariusze pojawili się na najbardziej ruchliwych ulicach i deptakach w mieście, czyli na ul. Sobieskiego, Pocztowej i placu Wolności. Dodatkowo, w najbliższy weekend, w hipermarkecie Real zorganizowana zostanie (w ramach tej akcji) zbiórka artykułów szkolnych. Będzie je można wrzucać do specjalnie oznakowanych koszyków.

- To ostatni weekend przed rozpoczęciem roku szkolnego, więc wiele rodzin wybierze się na wielkie zakupy. Zachęcamy, żeby kupić dodatkowo chociaż jeden zeszyt albo kredki i wesprzeć akcję - apeluje Hanna Szambelan.

Można też przynosić wszelkiego rodzaju artykuły do siedziby PCK.

Wczoraj rybniczanie nie szczędzili grosza. - To pożyteczna inicjatywa, dlatego ją wspieram - mówi Monika Smolorz, która wczoraj wrzuciła pieniądze do puszki.

Wolontariuszy, uczniów IV Liceum Ogólnokształcącego, łatwo rozpoznać - mają czerwone koszulki z logo PCK i białe czapki. - Możemy pokazać zaświadczenie podpisane i podbite przez szefostwo PCK oraz legitymacje szkolne - zapewnia uczennica Bożena Sypek. KASIA