Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Rybniku, niedaleko kąpieliska doszło do zabójstwa. Śmiertelnie pobito 41-latka

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
Do zabójstwa doszło w szuwarach przy ul. Strzeleckiej.
Do zabójstwa doszło w szuwarach przy ul. Strzeleckiej. Rybnicka.eu, arc
Śledczy nie mają wątpliwości: mężczyzna, którego zwłoki znaleziono w Rybniku niedaleko kąpieliska Ruda został zamordowany. Śmiertelnie pobić miał go 33-latek - obecny partner jego żony. Do tragedii doszło na oczach 22-latki, którą prokuratura oskarżyła o nieudzielenie pomocy i niepowiadomienie organów ścigania o przestępstwie. Z kolei 33-latkowi zarzuca się morderstwo.

PILNE! Zwłoki, które znaleziono niedaleko Rudy należały do 41-latka. Mężczyzna został zamordowany. Śmiertelnie pobił go partner jego żony!

Dramatyczne odkrycie z Rybnika ma swój ciąg dalszy. Przypomnijmy, kilka dni temu, niedaleko kąpieliska Ruda, w okolicach ul. Strzeleckiej, pracownicy Rybnickich Służb Komunalnych natknęli się na zwłoki. O sprawie natychmiast powiadomiono organy ścigania.

Te początkowo - zasłaniając się dobrem śledztwa - nie informowały na temat zdarzenia. Teraz śledczym udało się jednak odtworzyć przerażające wydarzenie. Okazuje się, że w Rybniku doszło do zabójstwa!

Jak ustalili śledczy, znalezione zwłoki należały do 41-letniego mężczyzny. Wcześniej ustalenie tożsamości, a nawet płci ofiary były niemożliwe ze względu na daleko posunięty rozkład ciała. Zwłoki w szuwarach przeleżały bowiem niespełna dwa tygodnie.

41-latek miał zostać zamordowany 21 lipca. Zabić miał go obecny partner jego żony. To właśnie z nią mężczyzna spotkał się w okolicy rybnickiego kąpieliska.

- W kompleksie leśnym 41-latek spotkał się ze swoją żoną, z którą nie zamieszkiwał od ubiegłego roku. Po chwili dołączył do nich 33-letni obecny partner kobiety. Pomiędzy mężczyznami doszło do szarpaniny, w której trakcie 33-latek brutalnie pobił pokrzywdzonego - relacjonuje mł. insp. Aleksandra Nowara, oficer prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Pobicie było na tyle brutalne, że 41-latek nie przeżył. Policja nie ujawnia, kiedy dokładnie zmarł mężczyzna. Wiadomo jednak, że 33-latek, który go pobił zdecydował się ukryć ciało w zaroślach. Zwłoki przeleżały tam aż do 2 sierpnia. Z kolei dwa dni później, kryminalni zatrzymali sprawcę śmiertelnego pobicia: 33-latka oraz jego 22-letnią partnerkę. W rybnickiej prokuraturze zostały im przedstawione zarzuty.

- Mężczyzna odpowie za zabójstwo. Kobiecie postawiono zarzut nieudzielenia pomocy zmarłemu oraz niepowiadomienia organów ścigania o popełnionym przez inną osobę przestępstwie zabójstwa - wylicza mł. insp. Aleksandra Nowara.

Za zabójstwo 33-latkowi grozi dożywotni pobyt w więzieniu. Przestępstwa, których dopuściła się kobieta zagrożone są karą do trzech lat pozbawienia wolności. Na razie bez względu na to, co w sprawie orzeknie sąd, oboje najbliższy czas spędzą za kratkami.

Na wniosek śledczych i prokuratury, do którego przychylił się sąd, wobec kobiety i mężczyzny został zastosowany środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto