Rybnik. Policjanci z łodzi patrolują Zalew Rybnicki
Sprzyjająca pogoda sprawia, że coraz więcej osób wypoczywa nad Zalewem Rybnickim. Sznur rowerzystów można dostrzec na ścieżkach rowerowych wzdłuż brzegu, więcej łodzi i rowerków widać też w akwenie. Nie brakuje też amatorów wypoczynku nad kąpieliskiem Pniowiec po drugiej stronie jezdni, przecinającej Zalew Rybnicki w dzielnicy Stodoły.
Jak co roku pojawili się tam też mundurowi z Komendy Miejskiej Policji w Rybniku. Mundurowi z tzw. sezonowej komórki specjalistycznej dbają o bezpieczeństwo wypoczywających. Do dyspozycji mają nawet "pływający radiowóz", czyli łódź motorową.
- Wypatrują osób potrzebujących pomocy, aby nie dopuścić do utonięć. Interweniują, widząc lekkomyślnych pływaków ignorujących ostrzeżenia i warunki atmosferyczne. Pomagają w przypadkach nagłego załamania pogody między innymi przy holowaniu łodzi do brzegu. Regularnie kontrolują użytkowników rowerów wodnych, kajaków, żaglówek czy skuterów, aby wyeliminować osoby stwarzające zagrożenie - mówi asp. Bogusława Kobeszko z Komendy Miejskiej Policji w Rybniku.
Jak słyszymy, osoby korzystające z rowerków, skuterów, czy łodzi, powinny się mieć na baczności, ponieważ mundurowi kontrolują też stan trzeźwości. Policyjni wodniacy zabezpieczają również imprezy i regaty organizowane w rejonie zbiornika.
Mundurowi korzystają również z rowerów, dzięki którym są w stanie patrolować linię brzegową oraz okoliczne ścieżki rowerowe i lasy. Szczególnym nadzorem obejmują rejony tzw. „dzikich kąpielisk” pod kątem przeciwdziałania utonięciom.
Wypoczynek - tak, alkohol - nie
Słoneczne dni sprzyjają odpoczynkowi nad wodą. Policjanci zwracają jednak uwagę, że woda to niebezpieczny żywioł. Zwłaszcza, jeśli pływamy po alkoholu. Promile często są przyczyną utonięć.
- Do kąpieli wybierajmy miejsca odpowiednio przygotowane i oznakowane, w których nad naszym bezpieczeństwem czuwa ratownik. Przestrzegamy przed kąpielą na tzw. "dzikich kąpieliskach". W takich miejscach nie mamy pewności co do jakości wody i do tego, jak kształtuje się dno pod lustrem wody - apelują mundurowi.
Policjanci przypominają o kilku zasadach, które mogą uratować życie nam lub innym wypoczywającym:
- nie skaczmy do wody w miejscach nierozpoznanych, czy rozgrzani po opalaniu;
- unikajmy pływania po obfitym posiłku, czy po wypiciu alkoholu;
- nie przeceniajmy swoich możliwości pływackich – nie odpływajmy zbyt daleko od brzegu;
- jeśli w wodzie są dzieci, miejmy nad nimi ciągły nadzór – nawet na moment nie spuszczajmy ich z oka. Jedno zachłyśnięcie może skończyć się utonięciem, a znalezienie dziecka pod wodą będzie bardzo trudne;
- będąc w wodzie nie zakłócajmy kąpieli innym, przede wszystkim nie krzyczmy, nie popychajmy innych, nie wrzucajmy przedmiotów do wody.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?