Rybnik: wjechał tirem do rowu. 56-letni kierowca był pijany i nie wyrobił na łuku drogi
56-letni kierowca tira nie na łuku drogi utracił panowanie nad pojazdem, wypadł z jezdni, uszkadzając dwa urządzenia bezpieczeństwa ruchu drogowego i wjechał do przydrożnego rowu. Przejeżdżający obok miejsca zdarzenia policjant z rybnickiej drogówki, który miał w tym czasie wolne, ruszył kierowcy z pomocą.
Do zdarzenia doszło w środę, 21 kwietnia, około godziny 22.40 na ulicy Rzuchowskiej w Dzimierzu (gmina Lyski).
- Z ustaleń mundurowych wynika, że 56-letni kierujący samochodem ciężarowym wraz z naczepą, jadąc w kierunku Nowej Wsi, nie dostosował prędkości do warunków ruchu. W następstwie na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z jezdni, uszkadzając dwa urządzenia bezpieczeństwa ruchu drogowego, po czym wjechał do przydrożnego rowu - wyjaśnia Bogusława Kobeszko, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rybniku.
Policjant, który ruszył do kierującego z pomocą, szybko wyczuł od kierowcy woń alkoholu i zabrał mu kluczyki z pojazdu.
- Badanie stanu trzeźwości wykazało u kierowcy ciężarówki ponad półtora promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Nieodpowiedzialnemu kierowcy za jazdę na „podwójnym gazie” grozi kara nawet 2 lat więzienia - informują policjanci.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?