Trans MF Landshut Devils - ROW Rybnik 52:38. Bonus wraca do Rybnika
Taki wynik wróżono jeszcze przed rozpoczęciem spotkania. Wiadomo było, że ekipa Diabłów jest na swoim torze piekielnie silna. I zgodnie z przedmeczowymi przypuszczeniami, rybniczanie ulegli w wyjazdowym spotkaniu beniaminkowi z Niemiec, ale zdołali "wyszarpać" punkt bonusowy.
Spotkanie od początku układało się po myśli gospodarzy, którzy po 8 wyścigu dnia mieli już nawet 10 punktów przewagi.
Do biegów nominowanych rybniczanie przystąpili przy wyniku 45:33, co oznaczało, że w dwumeczu przewaga ROW-u wynosiła już tylko cztery punkty i bonus stanął pod znakiem zapytania. Pierwszy z biegów nominowanych nie przyniósł w tej kwestii rozstrzygnięcia i o ostatecznym podziale punktów zdecydował ostatni bieg. A w nim dzięki dobrej postawie Krystiana Pieszczka udało się uratować jedno oczko dla ROW-u.
Obecnie w tabeli I ligi ROW zajmuje 7 lokatę z 9 punktami na koncie. Niżej, na 8 lokacie jest Start Gniezno, który ma o jedno oczko mniej. W ostatniej serii spotkań ROW zmierzy się na własnym obiekcie z Orłem Łódź, a Start Gniezno pojedzie na własnym torze z Falubazem Zielona Góra.
POLITYCY jako dzieci
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?