MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Porażka "rekinów"

(adr, jk)
Mecz był niezwykle zacięty.  JÓZEF KANCELISTA
Mecz był niezwykle zacięty. JÓZEF KANCELISTA
Niestety nasi żużlowcy nie zdołali zakończyć zasadniczej rundy na pierwszym miejscu w I lidze. "Rekiny" w niedzielę przegrały w Rzeszowie z Jasolem 44:46 i ostatecznie uplasowały się na trzecim miejscu.

Niestety nasi żużlowcy nie zdołali zakończyć zasadniczej rundy na pierwszym miejscu w I lidze. "Rekiny" w niedzielę przegrały w Rzeszowie z Jasolem 44:46 i ostatecznie uplasowały się na trzecim miejscu. Spotkanie oglądało blisko 9 tysięcy kibiców. Gospodarze od początku byli niezwykle zdeterminowani. Zwycięstwo gwarantowało im bowiem miejsce w czwórce drużyn, które będą walczyły o awans do ekstraligi. Na torze było więc sporo emocji.

Już w pierwszym wyścigu było widać, że RKM czeka trudna przeprawa. Rafał Szombierski stoczył świetną walkę z miejscowymi i przywiózł remis biegowy. W drugim wyścigu uwidoczniła się przewaga gospodarzy, która systematycznie rosła. Po szóstym biegu wynosiła już 26:16. W tym momencie trener Jan Grabowski zaczął stosować zmiany taktyczne. Kolejno jechali bracia Karlssonowie i Rafał Szombierski. Było to na tyle skuteczne, że rybniczanie po dwunastu wyścigach osiągnęli remis (po 36 punktów). W obozie "rekinów" powiało optymizmem.

W pierwszym wyścigu nominowanym zanotowano remis i sprawa wyniku nadal była otwarta. W czternastym wyścigu Mariusz Węgrzyk zbyt ostro zaatakował prowadzącego Rafała Wilka i doprowadził do upadku rzeszowianina. Sędzia wykluczył go za to z powtórki. W powtórzonym biegu osamotniony Zbigniew Czerwiński nie zdołał rozdzielić pary gospodarzy. Stało się jasne, że "rekiny" tego meczu nie są w stanie wygrać.
Do ostatniego wyścigu przed maszyną startową ustawili się bracia Karlssonowie, a ze strony gospodarzy Bohumil Brhel i Piotr Winiarz. Start wygrał Mikael Karlsson. Na pierwszym wirażu Czech wyprzedził Petera Karlssona. Piotr Winiarz nie liczył się w tej walce. Mimo zwycięstwa biegowego 4:2 nasi żużlowcy przegrali mecz 44:46.

- W RKM-ie wyróżnić można Mikaela Karlssona (17 punktów) i walecznego Rafała Szombierskiego (11 punktów). Słabo pojechał Mariusz Węgrzyk, który zdobył zaledwie 4 punkty - ocenia Józef Kancelista, kibic żużlowy.

Mariusz Węgrzyk przyznał, że jego występ nie należał do udanych. - Po prostu motor był za wolny - stwierdził po meczu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Porażka "rekinów" - Rybnik Nasze Miasto

Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto