Można mówić, można godać

Kazimierz Kutz, wybitny reżyser filmowy, felietonista DZ i senator, miał być gościem spotkania "Kochamy Śląsk", zorganizowanego przez Miejską Szkołę Podstawową nr 11. Niestety, z powodu wielu obowiązków senator nie mógł zjawić się w piekarskim kinie "Zacisze".

- Bardzo żałujemy, że pan Kutz nie mógł zobaczyć naszego programu artystycznego - mówi Marcin Gawek, który razem z koleżankami i kolegami z MSP 11 wystąpił w scenkach dotyczących gospodarki naszego regionu.

Nieobecność gościa, który świętuje w tym roku swoje 75 urodziny, nie przeszkodziła jednak młodzieży w świetnej zabawie. Wystąpili uczniowie MSP 11, obecne też było Miejskie Gimnazjum nr 1, które w tym roku zostało zaproszone do współpracy. Oprócz piosenek o tematyce górniczej zaprezentowali scenki humorystyczne w gwarze śląskiej i wzięli udział w konkursie dotyczącym filmów Kutza.

Teresa Waloszczyk, organizatorka spotkania, twierdzi, że młodzi ludzie bardzo chętnie przychodzą na spotkania Koła Miłośników Ziemi Piekarskiej, uczą się o tradycji i historii Śląska.

- Bardzo ważna jest kultywacja języka, świadome używanie gwary śląskiej i odwoływanie się do swoich korzeni - mówi Waloszczyk. - Część rodziców jest nastawiona bardzo pozytywnie do do tego, co robią ich dzieci, ale niektórzy młodzi rodzice nie pozwalają swoim pociechom mówić w gwarze. A przecież w szkole, w domu, na ulicy można i mówić, i godać.
Na zakończenie spotkania młodzież zobaczyła ostatni film Kutza pod tytułem "Zawrócony". To kolejny film tego twórcy bezpośrednio dotyczący problemów z historii najnowszej Śląska, podany w bardzo przystępnej, komediowej formie.

Miejska Szkoła Podstawowa nr 11 od kilkunastu lat organizuje imprezy poświęcone tematyce związanej z kulturą i tradycją Śląska. Do ubiegłego roku odbywały się one tylko na terenie szkoły. Z inicjatywy Teresy Waloszczyk, nauczycielki historii i opiekunki ,Koła Miłośników Ziemi Piekarskiej" w tej szkole, wydarzenie stało się imprezą otwartą. We współpracy z jedną z radzionkowskich podstawówek do Domu Kultury Karolinka zaproszono pisarza Marka Szołtysika. W tym roku bohaterem był Kazimierz Kutz, a w przyszłym być może Maria Pańczyk.