Jak tak czytam te Wasze komentarze, to nasuwa się tylko jedno - "psy szczekają, a karawana jedzie dalej". W Rybniku coś się dzieje i tylko ślepiec tego nie zauważa. Ciekawe co macie do powiedzenia, o ostatnich trzech latach rządów w Polsce - to jest dopiero propaganda sukcesu i zero wyników. Teledyski, PR i jedno wielkie życie na kredyt. Jakie to wielkie inwestycje zaproponował nam ten cudowny rząd. Mają już pełnię władzy, więc co ich jeszcze blokuje żeby wreszcie zaczął robić. Nawet prostego odcinka autostrady nie można wykonać, firma schodzi z budowy, ale skutki tego bałaganu spadają na mieszkańców i lokalne władze, przed przychodnią kilkusetmetrowa kolejka, zbędna papierkomania przy załatwianiu spraw powodziowych - to są rzeczywiste problemy, które zawdzięczamy rządowym fachowcom. A Dyzma się podnieca tym, kto z kim 15 lat temu szedł pod rękę. Martwicie się o stan finansów jednego miasta, Wy się lepiej martwcie tym jak zadłużony jest nasz kraj. Współczuję miastom, które na fotelach prezydentów czy burmistrzów posadzą fachowców tej klasy.
