Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    Szkoła miała być zgodnie z wieloma założeń wcześniejszych reform - bezstresowa. Chyba jedynie Pani Minister nie przeżywa z tego powodu stresu. Ja odnoszę że według coraz to nowszych i "mądrzejszych" reform, szkoła stanie się fabryką produkcji "geniuszy" nie potrafiących sobie radzić z problemami dnia codziennego. A co zfunkcją wychowawczą, która nie jest wyłącznie powiązana z uczeniem w dosłownym tego słowa rozumieniu. A co z kształtowaniem postaw prospołecznych (a te kształtuje się o wiele lepiej w czasie wycieczek, wolnotariatu itp.), a co z poznawaniem swojego miasta i okolicy? To nie jest ważne? Chyba nie - grunt to kuć na pamięc, czesto nie wiedząc i nie rozumiejąc po co, na co i dlaczego. Czy o to nam chodzi? Wychować "genialne" i nieporadne społeczeństwo?

    KOD

    Polecamy!