Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    ale tylko w Polsce. Bo w USA, z którym porównuje tak Polskę, co najwyżej mógłby zamiatać ulicę. Gdyby ten profesor miał chociaż nieco pojęcia o współczesnej makroekonomii to nie porównywałby gospodarek krajów o zupełnie innych uwarunkowaniach. To tak jakby porównywać samochód i wielbłąda. Ten profesorek nie ma pojęcia o czym mówi, gdyby pojechał na jakieś sympozjum zagraniczne to zostałby wyśmiany. Jeśli Polska ma takich ekonomistów i pozawala się im jeszcze kształcić przyszłe pokolenia, to się nie ma co dziwić, że w Polsce wszystko jest postawione do góry nogami.

    KOD

    Polecamy!