Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zwłoki w lesie niedaleko węzła Bełk na A1 należą do 55-latka. Mężczyznę zabił brat i siostrzeniec

KAKA
Wiadomo już, kto zabił 55-letniego mieszkańca Czerwionki-Leszczyn, którego zwłoki 17 września znaleziono w lesie niedaleko autostrady A1. Ciało mężczyzny ukryte pod liśćmi znalazł grzybiarz. 55-latek zmarł na skutek licznych obrażeń spowodowanych uderzeniami tępym narzędziem i nożem.

13 września dwaj bracia w wieku 49 i 55 lat oraz ich 28-letni siostrzeniec poszli w rejon drogi technicznej przy A1, aby ukraść metalowe słupki z drogi. - Zabrali ze sobą drewniany trzonek z łopaty, młotek i nóż. Gdy dotarli na miejsce doszło między nimi do kłótni. 55-latek został uderzony w głowę, a kiedy upadł pozostali zadali mu ciosy w inne części ciała - mówi nadkomisarz Aleksandra Nowara, rzeczniczka rybnickiej policji.
W toku czynności operacyjnych, które prowadzili kryminalni z komisariatu w Czerwionce-Leszczynach, okazało się, że po dokonaniu zbrodni jeden z mężczyzn chciał wyjechać z miasta, a drugi szukał łopaty, aby zakopać zwłoki w lesie.

Obaj mężczyźni zostali już tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Grozi im kara dożywotniego pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto