Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory w Rybniku: Cyrk z inwalidami na deptaku. Jeden przejedzie, drugi nie...

Barbara Kubica
Wybory w Rybniku: Wyborcza kampania zaostrza się. W poniedziałek kandydaci na radnych z PO przekonywali, że wyremontowany deptak nie jest zbyt przyjazny dla niepełnosprawnych mieszkańców Rybnika. Włodarze miasta wydawali się być problemem zatroskani. Ale we wtorek wraz ze swoimi niepełnosprawnymi udowadniali, że problemu nie ma...

Wybory w Rybniku: Kampania na niepełnosprawnych, z deptakiem w tle

Wybory w Rybniku: Kampania samorządowa zaostrza się. W poniedziałek podczas konferencji prasowej kandydat na radnego z PO Adam Podleśny, wspominał o tym, iż wyremontowany, rybnicki deptak nie jest najlepszym miejscem do poruszania się dla niepełnosprawnych. Kandydat, który od 30 lat porusza się na wózku inwalidzkim mówił o tym, iż przez słynną już rynnę biegnącą przez środek traktu nie da się przejecheć na wózku inwalidzkim.

- Oglądając plany deptaku cieszyłem się, bo wyglądał dobrze. Są takie miejsce w Rybniku - jak Plac Wolności, po którym osoby niepełnosprawne nie są w stanie przejechać. Kiedy przyjechałem niedawno na deptak, oniemiałem, widząc rów na środku. Nie dam rady przez niego przejechać, jest zbyt głeboki. Istnieje ryzyko, że wraz z wózkiem przewrócę się albo do przodu, albo do tyłu – mówi Adam Podleśny.

Jeszcze tego samego dnia na widok zdjęć pana Adama, który nie jest w stanie przejechać przez rynnę na deptaku, pochylił się wiceprezydent Rybnika Michał Śmigielski. Był zdziwiony problemem. We wtorek jednak przedstawiciele urzędu miasta pojawili się na deptaku, wraz z osobami poruszającymi się na wózkach i patrzyli jak ci pokonują rów. Powstał nawet specjalny filmik pod hasłem "Deptak dla niepełnosprawnych". W ten sposób chcieli udowonić, że przez deptak da się jednak przejechać.

Po tej reakcji oświadczenie wydało Piotr Kuczera, kandydat na prezydenta z PO. - Po podwładnych prezydenta, który sam jest schorowany (ma problemy zdrowotne) i musi poruszać się na wózku inwalidzkim spodziewaliśmy się większej wrażliwości na sprawy osób niepełnosprawnych. Zwróciliśmy uwagę na realny problem, a zamiast poważnej odpowiedzi mamy festiwal ośmieszania osób niepełnosprawnych i ich wzajemnego przeciwstawiania sobie. Szkoda, że z tego przedziwnego eksperymentu, który widzimy na urzędowym filmie, nie przeprowadzono w innych miejscach i z użyciem najbardziej powszechnych wózków z podnóżkami. Dla nas poziom tej polemiki jest po prostu smutny... - napisał Piotr Kuczera.

Co sądzicie o tej sprawie? Czy tak powinna wyglądać kampania wyborcza?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto