Wakacyjny zarobek zamiast dwóch miesięcy laby

Wakacje nie dla wszystkich oznaczają odpoczynek. Dwumiesięczną labę od zajęć w szkole i lekcji wielu uczniów planuje spędzić pożytecznie - pracując. Licealistka Ania Nowacka będzie rozdawała ulotki i opiekowała się 3-letnim dzieckiem. Pracowała już w ubiegłym roku - również roznosiła ulotki, tyle że wrzucała je do skrzynek, a teraz będzie je wręczała mieszkańcom osobiście.

Jak mówi nastolatka, pieniądze, które zarobi podczas wakacji bardzo jej się przydadzą.

- Nie wyjadę nigdzie na wakacje, bo nie mam pieniędzy. Chcę zarobić na podręczniki, nowy plecak i ubrania. A jak starczy, to może wyskoczę na weekend w góry z przyjaciółmi - mówi Ania. Dwie prace oznaczają, że dziewczyna będzie pracowała codziennie przez kilka godzin. W jaki sposób pogodzi roznoszenie ulotek z opieką nad dzieckiem?

- Opiekunką od rana, ale tylko do godz. 14 i czasem w weekendy. Do południa będę rozdawała w centrum miasta ulotki. Dam radę, bo nie jestem śpiochem, więc poranne wstawanie mnie nie przeraża - śmieje się zabrzanka.

Roznoszenie ulotek to jedna z kilku ofert pracy, jaką młodym ludziom proponuje Młodzieżowe Biuro Pracy w Zabrzu (MBP). Co jeszcze może robić w czasie wakacji młodzież szukająca pracy? Zatrudnić się w restauracji, pubie jako kelner lub kelnerka, wykładać towar lub obsługiwać kasę fiskalną w sklepie, zostać doradcą klienta w banku, telemarketerem albo podjąć pracę w branży gastronomicznej, w firmie cateringowej.

- To oferty dla osób uczących się w systemie dziennym. Mamy też oferty dla osób szukających pracy, bezrobotnych i jednocześnie uczących się wieczorowo. W sumie ofert pracy jest ponad 400 - mówi Bożena Światowiec z Młodzieżowego Biura Pracy.

MBP stara się pomagać młodzieży w znalezieniu zatrudnienia. W siedzibie biura przy ul. 3 Maja 95 można nie tylko przejrzeć najnowsze oferty, ale także uzyskać pomoc w napisaniu CV czy listu motywacyjnego. Reszta, czyli wysłanie dokumentów aplikacyjnych i skontaktowanie się z potencjalnym pracodawcą należy już do zainteresowanego pracą młodego człowieka.

Bożena Światowiec przyznaje, że ofert jest znacznie mniej niż chętnych do podjęcia pracy wakacyjnej. Do MBP niemal codziennie zgłaszają się nowe osoby poszukujące szansy na wakacyjny zarobek. W rejestrze placówki jest ich ponad 500.

- I to są tylko osoby uczące się dziennie, czyli studenci, licealiści i absolwenci gimnazjów - zaznacza Światowiec. - Zainteresowanie pracą wakacyjną wśród młodych ludzi jest ogromne. W ciągu roku z usług naszego biura korzysta ok. 2 tys. osób - podkreśla.

Tymczasem jeszcze dwa lata temu ofert wakacyjnej pracy było znacznie więcej. Zdaniem Bożeny Światowiec to skutek kryzysu gospodarczego. Mniej ofert jest nie tylko w młodzieżowych biurach i Ochotniczych Hufcach Pracy, ale także w "pośredniakach".

- Dwa lata temu atrakcyjniejsze były również stawki oferowane przez pracodawców. Młody człowiek mógł zarobić 10 zł netto za godzinę. Teraz jeśli pracodawca oferuje 10 zł brutto za godzinę pracy to jest naprawdę dobrze - mówi Światowiec.

Średnia stawka oferowana przez pracodawców z Zabrza, Gliwic i Katowic młodym pracownikom to 7-8 zł brutto za godzinę. Zdarza się, że i mniej, bo tylko 6 zł brutto.

Decydując się na pracę podczas wakacji warto pamiętać, że pracodawcy najczęściej zatrudniają studentów i młodzież na umowę zlecenie, rzadziej na umowę o pracę na czas określony.

- Na taką umowę bardziej mogą liczyć osoby bezrobotne, które uczą się zaocznie lub wieczorowo. Dla nich mamy m.in. takie oferty: obsługa kasy fiskalnej, jest podobna oferta dla osoby z grupą inwalidzką, pracownik produkcji, telefoniczny doradca klienta, rozdawanie bezpłatnych gazet - wylicza Bożena Światowiec.
Każdy pracodawca poszukuje solidnego pracownika. Co to oznacza? Trzeba być osobą punktualną, słowną, odpowiedzialną, komunikatywną i dyspozycyjną. Szczególne umiejętności czy kursy nie są konieczne.

- To praca tymczasowa. Komunikatywności oczekują pracodawcy oferujący rozdawanie ulotek czy pracę w telemarketingu. Bardzo ważne jest, aby pracodawca miał pewność, że jeśli na rozmowie o pracę przyszły pracownik deklaruje, że będzie pracował od następnego dnia np. przez miesiąc, to taki młody człowiek faktycznie na drugi dzień stawi się w pracy. Niestety zdarza się, że nie przychodzi - tłumaczy.

Na szczęście okazuje się, że solidnych młodych ludzi w Zabrzu nie brakuje. Są i tacy, którzy już po raz kolejny podejmą pracę dzięki pomocy Młodzieżowego Biura Pracy.

- Nie jest to zjawisko częste, ale zdarzają się tacy ludzie, których mamy w rejestrze od dwóch czy trzech lat - mówi Światowiec.

Młodzi zabrzanie, którzy studiują na Politechnice Śląskiej mogą jeszcze w innym miejscu poszukać ofert zatrudnienia wakacyjnego. Oferty dla gotowych dorobić w czasie wakacji ma także Biuro Karier Studenckich Politechniki Śląskiej w Gliwicach.

- Nie trzeba być studentem, czy absolwentem naszej uczelni, by skorzystać z tych propozycji zatrudnienia. Jesteśmy tylko pośrednikiem w ich przekazywaniu - wyjaśnia Barbara Odoszewska z Biura Karier Studenckich (BKS).

W jego bazie są więc m.in. oferty pracy dla kuriera, barmana czy kelnerki, telemarketera, sprzedawcy oferującego e-papierosy. Można także spróbować swoich sił tworząc opisy na potrzeby serwisu internetowego, czy badać natężenie ruchu. Wybór jest spory, choć pracownicy BKS-u również dostrzegają, że w poprzednich latach ofert sezonowego zatrudnienia było znacznie więcej.

Są osoby, które wakacje chciałyby spędzić pożytecznie, pracując w ramach wolontariatu. W Zabrzu wolontariuszy poszukuje schronisko dla bezdomnych zwierząt Psitulmnie w Biskupicach. Zwłaszcza, że wakacje to czas, kiedy wolontariusze są szczególnie potrzebni, bo psów i kotów przybywa. Wiele osób zostawia je w schronisku na czas urlopu. Niestety, niektóre czworonogi już tam zostają, bo właściciele po powrocie z wczasów po niej nie wracają.

- Serdecznie zapraszamy wszystkich młodych ludzi chętnych do pracy wolontariackiej w naszym schronisku. Każda para rąk jest bardzo potrzebna - mówi Danuta Mikusz-Oslislo, prezes zabrzańskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. - Wolontariusze wyprowadzają psy na spacery, szczotkują je, czasem kąpią, socjalizują, szkolą - uczą przebywania z ludźmi i starają się przywrócić im utracone zaufanie do człowieka - opowiada Mikusz-Oslislo.

Wolontariusze powinni mieć przynajmniej 16 lat. Osoby niepełnoletnie muszą mieć pisemną zgodę rodziców lub opiekunów. Każdy chętny powinien wcześniej umówić się telefonicznie, dzwoniąc pod numer (32) 271-47-97. Więcej informacji na www.psitulmnie.pl

Gdzie szukać pracy sezonowej i ile można zarobić?

Ważne adresy i telefony:

* Młodzieżowe Biuro Pracy w Katowicach
Plac Grunwaldzki 8-10, tel. 32 209-08-59, mejl: [email protected]
* MBP w Zabrzu
ul. 3-go Maja 95,
tel. 32 278-60-63
* MBP w Gliwicach
ul. Plebiscytowa 1,
tel. 32 301-20-56, e-mail: [email protected]
* MBP w Chorzowie
ul. Opolska 19, tel. 32 349-71-17, e-mail: [email protected]
* MBP w Pyskowicach
ul. Strzelców Bytomskich 3, tel. 32 332-60-05. e-mail: [email protected]
Przykładowe oferty pracy
* Pracownik marketu - wykładanie towaru
wymagania: książeczka do celów sanitarno- epidemiologicznych, wiek powyżej 18 lat
wynagrodzenie: od 6 do 8 zł brutto za godzinę pracy.
* Kasjer
wymagania: książeczka do celów sanitarno- epidemiologicznych, wiek powyżej 18 lat
wynagrodzenie: od 7 do 9 zł brutto za godz. - w zależności od zlecenia.
* Ankieter telefoniczny
wymagania: wiek powyżej 17 lat, wykształcenie średnie
wynagrodzenie: 9-10 z netto za godzinę. Wymagania: dobra dykcja, obsługa komputera.
* Konsultant telefoniczny
wymagania: wiek powyżej 18 lat, poprawna polszczyzna, dobra dykcja, podstawowa obsługa komputera
wynagrodzenie 8-10 zł brutto za godz., system zmianowy, 4-7 godz. dziennie.
* Dostawca posiłków
wymagania; wiek powyżej 18 lat, umiejętność jazdy na skuterze. Wynagrodzenie: 2,50 zł brutto za godzinę + 2 zł za każdy kurs.
* Pracownik kuchni
wymagania: książeczka do celów sanitarno- epidemiologicznych, wiek powyżej 18 lat, wykształcenie gastronomiczne. Wynagrodzenie: 4,50-6 zł netto/godz.
* Zbiór owoców (truskawek i malin, praca wyjazdowa)
wynagrodzenie akordowe: od 40-130 zł dziennie w zależności od indywidualnych wyników pracy, bezpłatne zakwaterowanie, wyżywienie we własnym zakresie.
* Kuponista - kolporter ulotek do mieszkań
wymagania: wiek powyżej 15 lat, praca 2 razy w tygodniu po 3 godziny.
wynagrodzenie: 6 - 7 zł brutto za godzinę.