Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Żorach na remonty dróg wydano 246 mln złotych

Katarzyna Śleziona
Do końca października będzie gotowa obwodnica północna
Do końca października będzie gotowa obwodnica północna Fot. Piotr Krzyżanowski
W ciągu zaledwie dwóch lat Żory praktycznie wyremontowały wszystkie najważniejsze trasy przelotowe i dziś - czego nie można powiedzieć o sąsiadach - przejazd przez miasto nie stanowi problemu. W korkach za to tkwimy w Rybniku, Wodzisławiu, czy Raciborzu.

W czym tkwi zatem fenomen Żor? O to zapytaliśmy prezydenta, Waldemara Sochę.

- Trzeba mieć odwagę. Inni o drogach gadają, a my budujemy. Niektórzy mówili, że to nas przerośnie, ale udało nam się zrealizować zamierzone cele. Musieliśmy też zainwestować miliony z własnego budżetu, kolejne dołożyła Unia - tłumaczy Socha.

Efekt? Za 66 milionów złotych wyremontowano w Żorach Drogę Krajową nr 81, czyli popularną "wiślankę". Z kolei remont przecinających miasto wojewódzkich tras: ul. Pszczyńskiej, Rybnickiej i Wodzisławskiej pochłonął 80 milionów złotych.

Na finiszu jest budowa obwodnicy północnej, czyli fragmentu drogi regionalnej Racibórz-Pszczyna. Będzie gotowa do końca października. Inwestycja kosztuje 100 mln złotych (razem z wykupami gruntów), z czego 2/3 dała Unia Europejska.

Gigantyczne inwestycje drogowe w Żorach skutecznie wyeliminowały korki w mieście, upłynniły jazdę i pozwoliły kierowcom zaoszczędzić sporo kilometrów. A będzie jeszcze lepiej. - Obwodnica północna odciąży ruch samochodów od centrum miasta i dużych osiedli. Skróci się też przejazd o 2,5 kilometra, gdy pojedziemy obwodnicą, a nie ulicą Rybnicką - mówi Adam Chmielnik, kierowca z os. Sikorskiego. - Podczas budowy obwodnicy nie było też potrzeby zamykania ulicy Rybnickiej. Dla kierowców zbudowano bajpas, czyli tymczasowy objazd na drodze, pod którym przez ostatnie 1,5 roku trwała budowa autostrady A1 - dodaje Jan Garbowski, kierowca z Żor. Kierowcy przyznają, że za Żorami lata świetlne znajduje się sąsiedni Rybnik, który niedawno dopiero rozpoczął budowę pierwszego, 2-kilometrowego odcinka obwodnicy. - Dziś tonie w gigantycznych korkach, a kierowcy muszą korzystać z objazdów - mówi Robert Wierchowski, kierowca z Żor. Zarzuty odpierają władze Rybnika. - Najpierw musi być gorzej, by mogło być lepiej. W tym roku na drogi wydamy 140 mln. Cały czas coś budujemy - mówi Adam Fudali, prezydent Rybnika. Ale problem w tym, że nie ruszyły jeszcze największe inwestycje - przebudowa Żorskiej i Wodzisławskiej. Miasto twierdzi, że najpierw zajmowało się tym, co pod drogą, a więc kanalizacją. A teraz można brać się za remonty "na górze". Najciekawiej do kwestii korków podchodzi prezydent Raciborza, Mirosław Lenk. - U nas ich nie ma, może pięć minut najwyżej trzeba stać - mówi. Co innego mówią kierowcy. - Przy kanale Ulga i w centrum zawsze swoje trzeba odstać - informują.

Region buduje

Jastrzębie-Zdrój: Droga Główna Południowa, I etap od ulicy Pszczyńskiej do Rybnickiej. Koszt ponad 53 mln zł. Budowa ruszy za kilka tygodni;

Rybnik:Obwodnica północna miasta na odcinku od ul. Budowlanych do ronda na skrzyżowaniu ul. Rudzkiej i Podmiejskiej. Koszt 12,7 mln zł. Budowa ruszyła w lipcu;

Wodzisław Śląski: Droga zbiorcza zwana wewnętrzną obwodnicą miasta, od ulicy Łużyckiej do Pszowskiej. Koszt to ponad 38 mln zł. Budowa ruszyła wiosną.

Do końca października będzie gotowa obwodnica północna

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto