Szpital w Rybniku: Pacjenci nie muszą jechać do Rept, oddano do użytku dwa nowe pododdziały

Szpital w Rybniku: Otwarto dwa nowe pododdziały. Jakie?

Szpital w Rybniku: Po miesiącach starań udało się otworzyć dwa nowe szpitalne pododdziały - dziennej rehabilitacji kardiologicznej oraz rehabilitacji neurologicznej w Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalu numer 3 w Rybniku. Oba udało się uruchomić i już przyjmują pacjentów. Narodowy Fundusz Zdrowia zapewnił ich finansowanie na najbliższych pięć lat.
- Mamy w szpitalu oddział stacjonarny rehabilitacji ogólnej, dla pacjentów po zabiegach ortopedycznych, neurochirurgicznych, urazowych, ale także z przewlekłymi. Mieliśmy także oddział rehabilitacji dziennej, czyli taki, gdzie pacjenci każdego dnia przychodzili do nas na konkretne zabiegi i nie byli hospitalizowani. A ponieważ mamy w tym szpitalu bardzo prężnie rozwijającą się kardiologię i rosnącą liczbę pacjentów, pojawił się pomysł stworzenia nowego pododdziału - mówi Bernadeta Wiśniowska, ordynator szpitalnego oddziału rehabilitacji. Miesięcznie na odział kardiologii w WSS nr 3 w Rybniku przyjmowanych jest ok. 80 pacjentów z ostrym zespołem wieńcowym. Po ewentualnych zabiegach, pobycie w szpitalu, wielu z nich wymaga rehabilitacji.
- Do tej pory pacjenci wymagający rehabilitacji kardiologicznej przekazywani byli na oddział stacjonarny w Ustroniu, Reptach albo w Tarnowskich Górach. Teraz u nas są pacjenci, którzy mają schorzenie kardiologiczne, ale nie wymagają hospitalizacji, tylko treningu kardiologicznego, poprzedzonego próbą wysiłkową oraz dobrania odpowiedniego programu rehabilitacji. Taki najbliższy oddział, gdzie pacjent przychodzi tylko na kilka godzin, a potem normalnie może pracować, spędzać czas z rodziną, też był dotąd tylko w Reptach i Ustroniu. Kto może sobie pozwolić na to, by codziennie na trzy godziny jeździć do Rept? - dodaje ordynatorka.
I właśnie na taką pomoc liczyć mogą pacjenci, którzy trafiają na oddział rehabilitacji kardiologicznej. - To są na przykład pacjenci, którzy po przebytym zawale zadają nam pytania: czy ja mogę jeździć na rowerze? Czy mogę grać w tenisa? My po takiej serii treningów, odbytych u nas na oddziale widzimy, na ile pacjent jest wydolny i możemy mu na te pytania odpowiedzieć - mówi dr. Wojciech Kreis, nowy dyrektor ds. lecznictwa w szpitalu.
Na rehabilitacji kardiologicznej jednocześnie nad swoim zdrowiem w nowoczesnych pracowniach, w towarzystwie lekarzy, rehabilitantów oraz psychologów pracować może 5 pacjentów.
Nieco więcej miejsca udało się stworzyć na drugim z nowych pododdziałów- rehabilitacji neurologicznej. Tam nad powrotem do pełnej sprawności pracuje jednocześnie 20 pacjentów. To już oddział na którym pacjenci po udarach, krwawieniach, po niedowładach, są normalnie hospitalizowani.

POLUB NAS NA FACEBOOKU